• Link został skopiowany

Katastrofa. Potężny zjazd niedawnego kadrowicza. Właśnie zleciał do trzeciej ligi

Jakub Świerczok od pewnego czasu pauzuje z powodu kontuzji kolana. Przez to jego klub musiał radzić sobie bez niego w ostatnich meczach sezonu, kluczowych w kontekście walki o utrzymanie w drugiej lidze. Choć początkowo szło nieźle, to potem zaliczył fatalną serię i pożegnał się z rozgrywkami. Dla polskiego napastnika to kontynuacja trwającej od wielu miesięcy słabej passy - można zapomnieć, że w przeszłości był on gwiazdą ekstraklasy i grał w reprezentacji Polski.
Debiut Jakuba Świerczoka na własnym stadionie. Na trybunach wiele polskich flag
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

Jakub Świerczok w lipcu trafił do zespołu Omiya Ardija, japońskiego drugoligowca. Tam zdążył rozegrać 10 spotkań (trzy gole, żadnej asysty), po czym doznał kontuzji kolana. "Jestem bardzo rozczarowany tymi okolicznościami, ale mam nadzieję, że wrócę silniejszy. Musiałem wrócić do Polski, mojego rodzinnego kraju, aby przejść rehabilitację. Wrócę, więc proszę, abyście na mnie zaczekali" - przekazał.

Zobacz wideo "Spowiedź" byłego trenera Legii. "Wynikowo nie powalało na kolana"

Jakub Świerczok ma kolejny problem. Jego klub spadł do trzeciej ligi

Napastnik po raz ostatni pojawił się na boisku 30 września w spotkaniu z Oitą Trinita (1:0). Początkowo jego zespół bardzo przyzwoicie radził sobie bez niego, wygrał z Renofa Yamaguchi (2:1) oraz Fujieda MYFC (3:2) i zbliżył się na cztery punkty do miejsca dającego utrzymanie. Jednak potem poniósł dwie porażki i stało się jasne, że spadnie z J2 League. W niedzielnym meczu ostatniej kolejki zespół Świerczoka przegrał 0:2 z Tokyo Verdy i w ten sposób zakończył sezon ligowy.

Degradacja Omii może znacząco wpłynąć na sytuację Świerczoka. Obecnie leczy on kontuzję, ale nie wiadomo, czy po powrocie będzie chciał występować w zespole z trzeciej ligi. Jego kontrakt obowiązuje do 31 stycznia 2025 roku.

Dla 30-latka jest to drugi pobyt w Japonii i po raz kolejny nie może być zbytnio zadowolony. W latach 2021-2023 był piłkarzem Nagoi Grampus, z której odszedł w nie najlepszej atmosferze - przez wiele miesięcy był zawieszony za pozytywny wyniku testu dopingowego, ale odwołał się do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie (CAS) i został oczyszczony z zarzutów.

Japoński okres w karierze Świerczoka przedzielił krótki (pięć miesięcy) pobyt w Zagłębiu Lubin. Tam również nie było za ciekawie, rozegrał pięć spotkań (łącznie 163 minuty), nie strzelił żadnego gola ani nie zaliczył żadnej asysty.

Trudny czas w karierze Jakuba Świerczoka. Nie tak dawno brylował w ekstraklasie i grał w kadrze

Ostatnim bardzo dobrym okresem w karierze napastnika był sezon 2020/21, gdy w 27 meczach w barwach Piasta Gliwice zdobył 17 bramek i zaliczył trzy asysty. Spisywał się na tyle dobrze, że został nawet powołany na Euro 2020 (zagrał 29. minut w przegranym 2:3 spotkaniu ze Szwecją). Był to dla niego powrót do drużyny narodowej po dłuższej absencji - wcześniej występował w niej na przełomie 2017 i 2018 roku. Wówczas także wyróżniał się w ekstraklasie, tyle że w barwach Zagłębia, w ten sposób zapracował też na transfer do Łudogorca Razgrad, z którym zdobył m.in. cztery mistrzostwa Bułgarii i regularnie grał w europejskich pucharach.

Więcej o:

Komentarze (2)

Katastrofa. Potężny zjazd niedawnego kadrowicza. Właśnie zleciał do trzeciej ligi

a.k.traper
2 lata temu
I dlatego sportowcy powinni rozsądnie wydawać i inwestować zarobione pieniądze a na partnerki wybierać mądre kobiety, bo są takie. Jak złapie kontuzję kręgosłupa czy nóg to nawet do łopaty nie bardzo sięnada, może do grabienia liści?
mentor966
2 lata temu
powinien grać w kadrze, 3 liga japońska jest równie dobra jak 3 liga włoska.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).