W pierwszym finałowym meczu Urawa Reds zremisowali na wyjeździe z Al Hilal 1:1. W rewanżu w Saitamie udało się wygrać 1:0 po samobójczej bramce Andre Carrillo. To ogromny sukces Macieja Skorży, trenera Urawy, który w klubie jest od lutego. Jest pierwszym polskim trenerem, który wygrał azjatycką Ligę Mistrzów i drugim, który wygrał kontynentalny puchar.
Tegoroczny triumf w Azjatyckiej LM to trzeci w historii Urawa Reds. Wcześniej japoński klub wygrywał te rozgrywki w 2007 i 2017 r.
Skorża tym samym kontynuuje świetną passę zespołu. To już 13. mecz z rzędu bez porażki. Po falstarcie i dwóch porażkach na starcie sezonu J. League Urawa weszła na odpowiednie tory i nie ma zamiaru zwolnić tempa.
51-latek jest pierwszym polskim trenerem, który wygrał azjatycką LM. Ale drugim, który wygrał puchar międzynarodowy. Dotychczas tej sztuki dokonał tylko Stefan Żywotko, który dwukrotnie wygrywał afrykański Puchar Mistrzów Krajowych (od 1997 r. jest to afrykańska Liga Mistrzów - przyp. red.) z algierskim JS Kabylie w 1981 i 1990 r. Za pierwszym razem Algierczycy ograli AS Vita Club z Zairu (dziś Demokratyczna Republika Konga; 5:0 w dwumeczu). Za drugim pokonali Nkana FC z Zambii (1:1 w dwumeczu, 5:3 w decydującym konkursie rzutów karnych).
Dla Skorży to dziewiąte zwycięstwo w azjatyckiej LM to trofeum w całej karierze trenerskiej i pierwsze zdobyte poza granicami naszego kraju. Dotychczas czterokrotnie zdobył mistrzostwo Polski, trzykrotnie Puchar Polski i raz Superpucharpolski.
Przed Urawa Red Diamonds walka w J.League, krajowym pucharze i pucharze ligi. W tabeli ligi japońskiej zajmują szóste miejsce z dorobkiem 17 punktów, ale mają dwa mecze zaległe.
Komentarze (2)
Skorża nie jest pierwszy. Był już Polak, który wygrał Ligę Mistrzów jako trener i to dwa razy
Ktoś ogarnia, co autor miał na myśli?