Seksskandal w reprezentacji. Pokazała, co napisał do niej piłkarz

Kolejny skandal w reprezentacji Serbii. Jak przekazała Lara Tomasović, znana chorwacka influencerka, w trakcie mistrzostw świata w Katarze podrywał ją jeden z podopiecznych Dragana Stojkovicia. Zamiast skupiać się na rywalizacji sportowej, zawodnik pisał do kobiety i z nią flirtował. Tamtejsze media są w szoku. "To nowa, ale nie pierwsza afera" - czytamy.

Reprezentacja Serbii była stawiana w roli "czarnego konia" podczas mistrzostw świata w Katarze. Wszystko za sprawą utalentowanych piłkarzy, takich jak Dusan Vlahović z Juventusu czy Aleksandar Mitrović z Fulham. Tylko że drużyna Dragana Stojkovicia całkowicie zawiodła i nie awansowała nawet do 1/8 finału. Przegrała dwa spotkania, a jedno zremisowała i ostatecznie zajęła czwarte, a więc ostatnie miejsce w grupie G. Mimo że od mundialu minęły już dwa miesiące, to na jaw wychodzą nowe fakty zza kulis reprezentacji Serbii. Okazuje się, że nie wszyscy zawodnicy byli w pełni skupieni na rywalizacji sportowej. 

Zobacz wideo Nadchodzą sensacyjne powołania Santosa. Gigantyczny problem na start

Kolejna afera w reprezentacji Serbii. Znana influencerka ujawniła szczegóły. Piłkarze rozpraszali się podczas mistrzostw świata

Nowe informacje w tej sprawie przekazała Lara Tomasović, słynna chorwacka influencerka, modelka i trenerka fitness. Kobieta była gościem programu Danilo Badnjara, lepiej znanego jako Coda na YouTube. W trakcie rozmowy została zapytana o to, czy któryś z serbskich bądź też chorwackich piłkarzy podrywał ją podczas mistrzostw świata. 20-latka odpowiedziała twierdząco i zdradziła, że był to jeden z graczy Stojkovicia.

- No cóż... napisał do mnie jeden z piłkarzy z Serbii - wyznała kobieta, a następnie pokazała wiadomość prowadzącemu. Wyjawiła, że nadal "co jakiś czas" otrzymuje wiadomości od tego zawodnika. Znany YouTuber zażartował, że z pewnością chodzi o Dusana Vlahovicia, ale kobieta nie potwierdziła tych informacji. - Nie chce publicznie ujawniać jego danych - zaznaczyła. 

Serbskie media podkreślają, że informacje przekazane przez Tomasović wywołały "nową, ale nie pierwszą aferę" z udziałem piłkarzy Stojkovicia podczas mundialu. Do głośnego skandalu doszło również po meczu z Kamerunem (3:3). W kuluarach krążyły plotki o rzekomych intymnych związkach niektórych zawodników z dziewczynami lub żonami innych kolegów z reprezentacji Serbii. Informacje o romansach miały doprowadzić do bójki pomiędzy piłkarzami. - Panuje ogólny chaos, wszyscy mówią tylko o zdradach - ujawniła wówczas osoba dobrze zorientowana w realiach serbskiej drużyny. Media sugerowały nawet, że jednym z bohaterów seksskandalu miał być właśnie Vlahović.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Jednak informacjom na temat rzekomych romansów zaprzeczył Dusan Tadić. Pomocnik Ajaksu Amsterdam stwierdził, że w drużynie panują pozytywne nastroje i nie ma wewnętrznych konfliktów. - Nigdy nie było lepszej atmosfery między zawodnikami. Stworzyliśmy zgrany zespół. W takiej atmosferze i z takim nastawieniem musimy pozostać do końca - podkreślił piłkarz. 

Więcej o: