Bayern fatalnie zaczął mecz i już po 12 minutach przegrywał 0:1. W 31. minucie stracił drugą bramkę i od początku drugiej części gry musiał odrabiać stratę dwóch goli. Wydawało się, że jest to w zasięgu mistrzów Niemiec, bo już w 54. minucie piłkę do siatki po pięknej akcji Leroya Sane skierował Robert Lewandowski. Niestety, to była jedyna dogodna szansa "Lewego" na zdobycie bramki.
Gol i nic poza tym
Po spotkaniu niemieckie media oceniły grę napastnika Bayernu i były w tej opinii zgodne – Lewandowski rozegrał przeciętne zawody. Zarówno "Bild" jak i portal "ligainsider.de" wystawiły mu notę 3 (skala 1-5, gdzie 1 oznacza "klasę światową", a 6 "występ poniżej krytyki"). Tak samo oceniony został przez serwis "sport.de" – Był rzadko wykorzystywany przez kolegów, ale wykorzystał pierwszą szansę, jaką otrzymał. Poza tym nic więcej nie zdziałał – czytamy w uzasadnieniu.
Taką samą notę Polak otrzymał od portalu "sportbuzzer.de". W opisie czytamy, że Polak "miał trudności" w tym meczu, jednak strzelił bramkę. Podkreślono fantastyczny dorobek Lewandowskiego. To był jego 26. gol w lidze i 31. trafienie w 30. oficjalnym meczu. Trochę gorzej piłkarza Bayernu ocenił portal goal.com, który wystawił mu notę 3,5. W krótkiej notce napisano, że Lewandowski "był dobrze pilnowany przez obrońców Eintrachtu, ale i tak zdołał strzelić bramkę".
Mimo porażki z Eintrachtem Bayern nadal pozostaje liderem Bundesligi. Jednak jego przewaga nad drugim Lipskiem może stopnieć do dwóch punktów, jeżeli wicelider wygra w niedzielę z Herthą Berlin. W następną sobotę Bayern postara się o przerwanie passy dwóch meczów bez zwycięstwa. Jego rywalem będzie 1.FC Koeln.
Komentarze (7)
Lewandowski oceniony za mecz z Eintrachtem. Niemieckie media są zgodne