Wygraj Ligę. Michał Zachodny: trzeba działać na granicy ryzyka

Weekendowa kolejka była dla mnie fatalna, a widok schodzącego z urazem Kamila Wilczka był wyjątkowo dobijający. Dobrze, że wiedziałem, w którym momencie postawić na piłkarzy Cracovii, bo inaczej na sam finisz ligi byłaby prawdziwa klapa.

Wciąż można zacząć i wygrywać. Dołącz do Wygraj Ligę

Kontuzja Wilczka wymusza transfer , bo u mnie filozofia się nie zmienia - na ławce siedzą piłkarze najtańsi, tak bym mógł jak największą część zainwestować w pierwszą jedenastkę. Zrobię też jedną zmianę w ataku, pozbywając się Rafała Boguskiego - ostatnio mnie nie przekonał i chyba swój szczyt już w tym sezonie ma za sobą.

I tu ciekawy problem - z pięciu najlepiej punktujących pomocników mam już w składzie dwóch, natomiast pozostała trójka jest... kontuzjowana . Zastanawiające, że będąc w takiej formie na wiosnę Mica z Zawiszy wciąż jest wart zaledwie 1,4 miliona. Dlatego jego biorę do składu mojego zespołu, licząc, że w tej kolejce zrobią kolejny krok do utrzymania - za sprawą jego asyst oczywiście.

 

Wybór w ataku jest trudniejszy i... trzeba działać na granicy ryzyka . Stawiam na Arkadiusza Piecha i GKS Bełchatów w starciu z Koroną Kielce na własnym boisku. Wszystko przez przegraną z Zawiszą - jeśli teraz podopieczni Kamila Kieresia (o ile nie zwolnią go przed meczem) nie wygrają, to lecą z ekstraklasy. A kto ma im przedłużyć szanse, jak nie właśnie napastnik wypożyczony z Legii?

Dołącz do ligi: Na Tablicy Zachodnego

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.