Quincy Wilson to amerykański lekkoatleta, który specjalizuje się w biegach na 400 metrów. Zawodnik urodzony w 2008 roku był odkryciem tzw. trialsów, czyli mistrzostw Stanów Zjednoczonych, których wyniki mają duży wpływ na wybór składów na wielkie turnieje. Tym sposobem Wilson załapał się do amerykańskiej sztafety na igrzyska olimpijskie.
Podczas piątkowego mityngu Holloway Pro Classic na Florydzie Quincy Wilson kolejny raz udowodnił, że jego poprzednie osiągnięcia nie były przypadkowe. 16-latek w biegu na 400 metrów rywalizował przede wszystkim z Bryce'em Deadmonem. Ostatecznie dobiegł na metę jako pierwszy z czasem 44.20 sekundy!
Michał Chmielewski z TVP Sport podkreśla, że jest to szósty czas na świecie w tegorocznych zmaganiach bez podziału na żadne kategorie wiekowe. To również nowy rekord świata na 400 m do lat 18. - On nie jest przyszłością. On stał się teraźniejszością! - emocjonował się po występie Wilsona trener PJ Vazel cytowany przez TVP Sport.
Teraz genialny 16-latek wystąpi na igrzyskach olimpijskich, gdzie amerykańska sztafeta będzie broniła złotego medalu wywalczonego w Tokio. - Nie komentowałem dotąd postępów tego dzieciaka, bo to prowadzi do pomyłek w przewidywaniach co do jego przyszłości. Teraz nie mam wyboru: Boże kochany, co on wyprawia! - dodaje Michael Johnson - były rekordzista świata, który jest byłym rekordzistą w rywalizacji na 400 m. Można tylko przypuszczać, że niebawem będziemy oglądać Quincy'ego Wilsona w największych imprezach indywidualnych.
Komentarze (0)
Niewiarygodne! 16-latek pobił rekord świata. "Co on wyprawia!"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!