Bukmacherzy za typ na złoto dla Polki proponują dwa grosze zysku od każdej postawionej złotówki (dane za firmą Fortuna). O to, że Anita zdobędzie jakikolwiek medal, nawet się nie zakładają, tak bardzo są tego pewni. Czy w Pekinie jest inny człowiek, który tak bardzo dominuje w swojej konkurencji?
W XXI wieku lekkoatletyka może się poszczycić 15 osobami, które pobiły rekord świata więcej niż raz (liczymy bezwzględnie najlepsze wyniki bez podziału na uzyskane na otwartym stadionie i w hali, nie liczymy rekordów uzyskiwanych przez sztafety).
Największą gwiazdą jest oczywiście najszybszy człowiek świata Usain Bolt. Jamajczyk pobił pięć rekordów. W 2008 roku w Nowym Jorku przebiegł 100 m w 9,72 s, a na IO w Pekinie poprawił się, uzyskując 9,69. Na 200 m w Ptasim Gnieździe uzyskał rekordowy czas 19,30. Swoje ostatnie rekordy ustanowił rok później, biegnąc na MŚ w Berlinie 100 m w czasie 9,58, a 200 m - w 19,19 s.
Poza Boltem ze wszystkich uczestników MŚ 2015 najwięcej rekordów ma Włodarczyk. Przychylni jej kibice i statystycy powiedzą, że i ona ma ich pięć. Pierwszy pobiła na MŚ 2009, rzucając w Berlinie 77,96 m, o 16 cm lepiej od najlepszego wówczas w historii wyniku Tatiany Łysenki. Rok później w Bydgoszczy Polka pobiła rekord świata po raz drugi, posyłając młot na 78,30 m. W 2011 roku w wielkim stylu, bo aż o 1,12 cm, rekord Polki poprawiła Niemka Betty Heidler. Jej rezultat z Halle najlepszy był przez trzy lata. W 2014 roku w Berlinie Anita uzyskała 79,58 m. To był jej trzeci rekord. Czwarty, nieoficjalny, zrobiła w czerwcu bieżącego roku we Wrocławiu (79,83). Ale rzuty przez Odrę nie miały przypisanej żadnej klasy sportowej i nie odbywały się na powierzchni idealnie równej, jak stadion. Na szczęście rozpamiętywać tego rzutu nie musimy, bo na początku sierpnia w Cetniewie, na festiwalu rzutów im. Kamili Skolimowskiej, Włodarczyk posłała młot na 81,08 m. Jej rekord świata jest wynikiem aż o 1,66 m lepszym od najlepszego wyniku w karierze Heidler. I właśnie Niemka jest w Pekinie uznawana za najgroźniejszą rywalkę Polki. Co nie znaczy, że naprawdę groźną.
Anita ma w tej chwili taką przewagę nad rywalkami, jaką w swoich najlepszych czasach miał nad przeciwnikami Bolt. Miazgę, jaką zrobiła z innych młociarek, zobrazować można też przykładem Barbary Spotakovej. Czeszka to murowana faworytka w rywalizacji oszczepniczek. W 2008 roku pobiła rekord świata i zdobyła pierwszy ze swych dwóch tytułów mistrzyni olimpijskiej. Spotakova jest też mistrzynią świata i Europy. Ale nad drugą w tabeli najlepszych wyników w historii Oisleyidis Menedez ma "tylko" 58 cm przewagi. Zresztą to Kubanka w XXI wieku biła rekord świata dwa razy, a Czeszka raz.
Lista zawodników i zawodniczek z więcej niż jednym rekordem świata ustanowionym w XXI wieku:
1. Jelena Isinbajewa (Rosja), skok o tyczce, 17 rekordów
2. Stacy Dragila (USA), skok o tyczce, 6
3. Usain Bolt (Jamajka), 100 i 200 m, 5
4. Anita Włodarczyk (Polska), rzut młotem, 4
5. Tatiana Łysenko (Rosja), rzut młotem, 3
5. David Rudisha (Kenia), 800 m, 3
5. Swietłana Fieofanowa (Rosja), skok o tyczce, 3
5. Gulnara Samitowa (Rosja), 3 km z przeszkodami, 3
9. Kenenisa Bekele (Etiopia), 5 i 10 km, 3
9. Heile Gebrselassie (Etiopia), maraton, 2
9. Osleyidis Menendez (Kuba), rzut oszczepem, 2
9. Liu Xiang (Chiny), 110 m przez płotki, 2
9. Robert Korzeniowski (Polska), chód na 50 km, 2
9. Meseret Defar (Etiopia), 5 km, 2
9. Paula Radcliffe (Wielka Brytania), maraton 2
Komentarze (8)
Pekin 2015. Włodarczyk lepsza niż Rudisha
2. Czy to są największe gwiazdy? Tylko ze względu na liczbę rekordów? Bold OK. W mediach światowych, poza Polską, od dawna nie istnieją nazwiska Małysza i Kubicy (u nas tak, w jakichś tam rajdach), obok Radwańskiej w ostatnich 15 latach jedyni sportowcy, którzy w popularnych dyscyplinach osiągnęli światowy sukces. Od kilku lat dołączył Lewandowski, może Majka.