• Link został skopiowany

Ostatnia sekunda meczu i boom! Pierwszy triumf w Superpucharze w historii klubu

Łukasz Cegliński
Rzut w ostatniej sekundzie dał Kingowi Szczecin zwycięstwo 92:90 z Treflem Sopot i pierwszy w historii klubu Superpuchar. Początek koszykarskiego sezonu był emocjonujący i zacięty od pierwszych minut.
Rzut Darryla Woodsona na Superpuchar Polski!
screen / Polsat Sport News

Cztery minuty przed końcem tego wyrównanego spotkania było, a jakże, 80:80. Ale wtedy niewielką przewagę dzięki skutecznym podkoszowym zaczął wypracowywać King, a kiedy za trzy trafił MVP ligi poprzedniego sezonu Andrzej Mazurczak, na 100 sekund przed końcem było 88:82 dla mistrzów Polski. Trefl błyskawicznie zdobył jednak pięć punktów z rzędu i ostatnia minuta zapowiadała wielkie emocje.

Zobacz wideo Wielki powrót do reprezentacji Polski? Michał Probierz odpowiada

Gdy 13 sekund przed końcem węgierski rozgrywający Trefla Benedek Varadi trafił swoją piątą trójkę w meczu i wyrównał wynik na 90:90, zapowiadało się na dogrywkę, ale trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski poprosił o czas i zaplanował ostatnią akcję. Piłkę w ręce wziął Darryl Woodson, najnowszy nabytek szczecinian, który spokojnie przekozłował przez całe boisko, wypracował sobie pozycję do rzutu z półdystansu i w ostatniej sekundzie trafił do kosza. Punkty, mecz, Superpuchar!

Rzut w ostatniej akcji Superpucharu. King Szczecin z trofeum

Dzięki zwycięstwu po rzucie w ostatniej akcji King zdobył kolejne trofeum w 2023 roku. W czerwcu szczecinianie świętowali pierwsze w historii, niespodziewane mistrzostwo Polski, teraz, w Sosnowcu, podnieśli trofeum im. Adama Wójcika. MVP spotkania wybrany został Kacper Borowski, który rzucił dla Kinga 15 punktów w 18 minut, miał 6/6 z gry.

Spotkanie było zacięte od początku - co prawda King zaczął je od prowadzenia 8:0, ale Trefl, tegoroczny zdobywca Pucharu Polski, szybko odrobił straty. Do przerwy było 42:42, a po świetnej, bardzo ofensywnej trzeciej kwarcie, King prowadził 71:70. Dzięki trafieniu Woodsona ostatnią część mistrzowie Polski wygrali 21:20, a cały mecz - 92:90.

Najskuteczniejszym graczem Kinga był wspomniany Borowski, ale po 15 punktów zdobyli też Mazurczak oraz Tony Meier, a 14 dodał Michał Nowakowski. Najwięcej punktów dla Trefla rzucił Varadi, który do 20 punktów dodał po pięć zbiórek i asyst. Skuteczni byli także Paul Scruggs oraz Andy van Vliet, którzy zdobyli odpowiednio 19 i 17 punktów.

Po superpucharowej inauguracji sezon Orlen Basket Ligi zaczyna się w czwartek - w pierwszym meczu rozgrywek zmierzą się Tauron GTK Gliwice z Suzuki Arka Gdynia.

Więcej o:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej