Karaman w trakcie swojej kariery reprezentował barwy aż 16 drużyn - większość z nich pochodziła oczywiście z Turcji, ale miał też krótkie okresy gry we Francji oraz w Tajwanie. Najbardziej znane kluby, w których grał to Fenerbahce oraz Besiktas - tureccy wielosekcyjni giganci.
Karaman powoli zbliżał się do końca zawodowej kariery. Nigdy nie zagrał w NBA, choć brał udział w drafcie w 2012 roku, gdy został wybrany przez Brooklyn Nets. Największe sukcesy w karierze odnosił w latach 2013-14, gdy reprezentował barwy Fenerbahce. Wtedy został mistrzem Turcji, zdobył puchar tego kraju oraz Puchar Prezydenta. W ostatnim czasie występował w zespole Cayirova Belediyesi - drużyny z drugiego poziomu rozgrywkowego.
Teraz tureckie media poinformowały, że Ilkan Karaman zginął w wypadku w mieście Datca. Koszykarz miał stać na chodniku i czekać na tankującego kolegę. Wtedy jeden z samochodów miał nagle zjechać z drogi, wjechać na chodnik i potrącić Karamana. Z pierwszych informacji wynika, że kierowca pojazdu był pijany. Koszykarz zginął na miejscu - czytamy na turkiyetoday.com.
W żałobie pogrążyło się całe środowisko tureckiej koszykówki. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy żegnające sportowca.
"Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że zmarł reprezentant naszego kraju Ilkan Karaman, który grał dla nas w latach 2012-2014. Niech Allah zmiłuje się nad lkanem Karamanem; Składamy najgłębsze kondolencje jego rodzinie, bliskim i społeczności koszykarskiej" - przekazało Fenerbahce.
Zawodnika pożegnała też turecka federacja. "Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci lkana Karamana, jednego z zawodników, który grał w naszej drużynie narodowej. Jako Turecka Federacja Koszykówki życzymy zmarłemu łaski Allaha i składamy kondolencje jego rodzinie, bliskim i społeczności koszykarskiej" - przekazano.