Jan Błachowicz ostatni raz w UFC walczył w lipcu 2023 roku. 42-latek (24 lutego świętował urodziny) przegrał wtedy niejednogłośną decyzją sędziów z pięć lat od siebie młodszym Brazylijczykiem Alexem Pereirą. - Banda złodziei, okradli mnie. Tak czy siak, dziękuję wszystkim za wsparcie. Wrócę - grzmiał wtedy Błachowicz we wpisie na Facebooku.
Jan Błachowicz do oktagonu wróci podczas gali UFC Fight Night w Londynie, gdzie skrzyżuje rękawice z niepokonanym od siedmiu walk Carlosem Ulbergiem (Nowa Zelandia). Polak już teraz zapowiedział również, że chciałby rewanżu z Alexem Pereirą.
- Jestem gotowy, by go pokonać. Wiem, że mogę wygrać. Czuję, że ta pierwsza walka nie została rozstrzygnięta sprawiedliwie. Jeśli dostanę szansę, pokażę, że jestem najlepszy - powiedział Błachowicz w podcaście BISPING'S BELIEVE YOU ME, tłumaczony przez WP Sportowe Fakty.
Zobacz: Szeremeta nie zdobędzie medalu. Związek zdecydował. "To był dla mnie cios"
Gala UFC Fight Night w Londynie z udziałem Jana Błachowicza odbędzie się w sobotę, 22 marca w Londynie. Dla Polaka będzie to 41. pojedynek na zawodowym ringu. Dotychczas odniósł 29 zwycięstw (9 KO), miał dziesięć porażek i zremisował z Rosjaninem Magomiedem Ankalajewem.
Bilans Jana Błachowicza w federacji UFC to dwanaście zwycięstw, siedem porażek i jeden remis.
Nie myślę o końcu kariery. Wiem, że ten moment jest blisko, ale cały czas uwielbiam walczyć. Mogę przestać walczyć i nie musieć się o nic martwić. Jednak kocham rywalizację, to jest moją pasją - powiedział Błachowicz miesiąc temu na temat ewentualnego końca kariery.
Komentarze (1)
Błachowicz grzmiał: "Banda złodziei". Zapowiada wielki rewanż