• Link został skopiowany

Najman przemówił po kolejnym blamażu. Trafił do szpitala

Miał być powrót na zwycięską ścieżkę, skończyło się kolejną porażką. W sobotę 9 marca Marcin Najman przegrał walkę z Jackiem Murańskim na czwartej gali federacji Clout MMA. To starcie zakończyło się po 48 sekundach. Po pojedynku Najman udał się do szpitala i stamtąd zabrał głos ws. swojego występu. - Jest mi bardzo przykro, że tak się stało - powiedział. Odniósł się również do swojego stanu zdrowia.
Marcin Najman zabrał głos po walce
Screen - https://www.facebook.com/v3.1/plugins/video.php?ref=embed_video#

W sobotę 9 marca odbyła się czwarta gala federacji Clout MMA. Wiele uwagi zwróciła walka Marty "Linkimaster" Linkiewicz z Lexy Chaplin, ale nie mniejszym zainteresowaniem cieszył się pojedynek Marcina Najmana z Jackiem Murańskim. Niestety, to starcie zakończyło się bardzo szybko.

Zobacz wideo Borek zdradza kulisy walki Adamek vs Khalidov. "Nie chcieli blokować"

Marcin Najman przemówił po kolejnej porażce. "Przepraszam"

Kibice nie nacieszyli się ich pojedynkiem, ponieważ Najman po 48 sekundach od wejścia do oktagonu został znokautowany. Dla Najmana była to już piąta przegrana z rzędu. Murański z kolei po tej walce ma serię trzech wygranych. Po zakończonym starciu "cesarz" zszedł z ringu i zaczął przepraszać kibiców

 

Później Najman udał się do szpitala, gdzie został opatrzony. Powodem wizyty w szpitalu było uszkodzenie oczodołu. W mediach społecznościowych opublikował krótki film, w którym zabrał głos ws. walki z Jackiem Murańskim. - Jest mi bardzo przykro, że tak się stało. Natomiast nic się nie zmienia. Sz***a zawsze będzie sz***ą i to w ogóle nie ma związku z niczym. Chciałem iść na totalną wymianę, chciałem go zmieść, ale skończyło się uszkodzeniem oczodołu - podkreślił.

"Cesarz" freak fightów odniósł się także do urazu oczodołu, dementując plotki o złamaniu szczęki. - To nie jest tak, że pojechałem karetką. On bzdury gada. Jak on mógł mi złamać szczękę, jak jedyny cios, który doszedł do mojej twarzy, to ten w oczodół. Ja sam przyjechałem po tym, jak wsadził mi kciuk w oczodół. Absolutnie nie było to intencjonalne, w ferworze walki pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Absolutną bzdurą jest to, że ja mam szczękę złamaną - wyjaśnił.

Więcej o:

Komentarze (2)

Najman przemówił po kolejnym blamażu. Trafił do szpitala

koyman
rok temu
Następna walkę wygra. Juz trwają rozmowy z agentem Cichopek (Małysz podobno się nie zgodził)
Piotr Skiba
rok temu
Odejdź człowieku!
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).