• Link został skopiowany

Jakub "Kubańczyk" Flas zaskakuje przed FAME MMA. "Miałem problemy"

- Jak miałem większe pieniądze, to wydawałem na głupoty, pojawiły się jakieś narkotyki... A z tego naprawdę ciężko uciec - przyznaje Jakub "Kubańczyk" Flas, producent muzyczny. 25-latek na najbliższej gali Fame MMA zmierzy się z Marcinem Malczyńskim.
Gala Fame MMA, Hala Sportowa Częstochowa, 22 czerwca 2019 r.
Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl

W trakcie Fame MMA 9 walczyć będą o pas mistrzowski w wadze średniej. W programie "The Champ & The Coach" "Kubańczyk" zdradził kilka szokujących faktów ze swojej przeszłości. Jak sam zaznacza, kluczowe w jego zachowaniu były nagłe, wysokie zarobki. 

Zobacz wideo Kulisy ostatniej walki Marcina Najmana! Powiedział dość

- Nigdy święty nie byłem i miałem problemy. Te większe związane były z narkotykami i alkoholem, bo jak moja kariera zaczęła się wybijać, to trochę szajby odbiło. Nigdy wcześniej nie widziałem takich kwot, jakie nagle zaczęły przychodzić na moje konto - powiedział Jakub Flas na "Kanale Sportowym".

Kubańczyk o problemach z przeszłości. "To ona mi poustawiała głowę"

Nielegalne używki skończyły się w życiu Kubańczyka w momencie, w którym związał się z Olą Ciupą. - Od zeszłego lata mieszkam z narzeczoną. To ona wskazała mi priorytety. Powiedziała mi, że jak chcę prowadzić takie życie, to mogę, ale przy okazji zobaczył jak to będzie wyglądać za kilka lat - dodał. 

W kontekście walki z Marcinem Malczyńskim na gali Fame MMA Jakub Flas zdradził, czego będzie starał się unikać ze względu na krótki okres przygotowawczy. - Na początku ćwiczyłem parter, bo musiałem. Spodobały mi się zapasy. Poznałem coraz więcej technik. Samego parteru wolę unikać, zawsze jak jestem w klinczu lub półgardzie to wolę uciec do stójki tylko dlatego, że nie czuję się z tym zbyt pewnie. Podoba mi się połączenie zapasów z parterem - powiedział.

Gala Fame MMA 9 odbędzie się za niecałe dwa tygodnie 6 marca 2021 r. W walce wieczoru zmierzą się Paweł "Popek" Mikołajuw oraz Patryk "Kizo" Woziński. Wydarzenie będzie dostępne do obejrzenia jedynie w systemie pay-per-view. 

Więcej o: