Sześć medali - tyle znajduje się obecnie w polskim dorobku na igrzyskach w Paryżu. Złoto we wspinaczce sportowej wywalczyła Aleksandra Mirosław, zaś w tej samej dyscyplinie brąz świętować mogła Aleksandra Kałucka. Na najniższym stopniu podium stanęli również wioślarze, szpadzistki i Iga Świątek. Wicemistrzostwo olimpijskie zdobyła Klaudia Zwolińska, a pewni co najmniej wicemistrzostwa są siatkarze i pięściarka Julia Szeremeta. To oznacza, że ze stolicy Francji biało-czerwoni wyjadą z co najmniej ośmioma medalami.
Niestety - w tym gronie zabraknie kajakarskich dwójek z kategorii K-500. Dwie polskie osady startowały w wyścigu półfinałowym. Wydawało się, że choć jedna z nich: Martyna Klatt i Helena Wiśniewska lub Karolina Naja i Anna Puławska znajdą się w finale i będę mogły marzyć o medalu.
Niestety - rzeczywistość okazała się zgoła odmienna. Wiadome było, że pierwsza czwórka zakwalifikuje się do finału. Po połowie dystansu obie osady znajdowały się na miejscach premiowanych awansem. Klatt i Wiśniewska plasowały się na trzeciej pozycji, a tuż za nimi płynęły Naja i Puławska.
Niestety - w drugiej części znacznie osłabły i ostatecznie zajęły odpowiednio szóstą i siódmą pozycję. To rozczarowujący wynik. - Coś się tu wydarzyło. Nie mamy osady w finale, żadnej? - pytała ze zdziwieniem komentująca zawody w Eurosporcie Marta Walczykiewicz.
- Nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sprawy. Brakuje słów, proszę państwa. Brakuje nam słów - dodawała.
Półfinałowe starcie wygrały Niemki przed Belgijkami i Węgierkami. Czwartą, a zarazem ostatnią osadą z awansem do finału zostały Australijki. Klatt i Wiśniewska z czasem 1:40:73 zajęły ostatecznie szóste miejsce, a Naja i Puławska zakończyły rywalizację na siódmej pozycji z czasem 1:42:14.
To przerwanie medalowej serii, która trwała od igrzysk olimpijskich w Sydney, które odbyły się w 2000 roku. Od tego czasu przynajmniej jedna polska osada stawała na podium każdych kolejnych igrzysk. Wśród członkiń owych osad były między innymi Naja i Puławska. Pierwsza to brązowa medalistka K2 500 metrów z Londynu i Rio de Janeiro, a także wicemistrzyni olimpijska z Tokio. Druga medal przywiozła z Japonii.
Warto dodać, że w finale K2 na 500 metrów nie popłynie także polska dwójka męska. Ostatnie, ósme miejsce w swoim półfinale zajęli Jakub Stepun i Przemysław Korsak.