8., 9., 11., 7. - to miejsca debiutującej na igrzyskach olimpijskich 19-letniej Julii Damasiewicz (AZS Poznań) w czterech eliminacyjnych wyścigach regat w klasie Formula Kite. Takie występy dały jej ostatecznie dziewiąte miejsce i awans do półfinału.
Damasiewicz w półfinale rywalizowała z trzema rywalkami. Były to: czwarta w klasyfikacji generalnej Holenderka Annelous Lammerts, piąta Niemka Leonie Meyer oraz ósma - Włoszka Maggie Pescetto. Polka musiała wygrać, by awansować do finału. W czwartek długo musiała czekać na swój start. Przeszkadzały w tym warunki pogodowe.
- Niestety, fakt, iż zawody te debiutują na igrzyskach olimpijskich, dało się zauważyć każdego dnia ich rozgrywania. Humorzasta pogoda nieraz nie pozwalała na rozpoczęcie wyścigu w danym czasie i nie inaczej było w czwartek. Polka miała swój wyścig rozpocząć o godzinie 13:42, a stało się to ponad dwie godziny później - czytamy w portalu "Interia".
Niestety Damasiewicz nie udało się zwyciężyć i awansować do finału. Był pewien moment, że prowadziła w rywalizacji, ale w pewnym momencie popłynęła za szeroko i ostatecznie zajęła trzecie miejsce. Najlepsza okazała się Annelous Lammerts i to ona awansowała do finału. Damasiewicz straciła do niej zaledwie osiem sekund. W drugim półfinale zwyciężyła Amerykanka Daniela Moroz.
Odpadnięcie Julii Damasiewicz sprawiło, że Polacy zakończyli już występy na IO w Paryżu w żeglarstwie. Nie zdobyły w stolicy Francji żadnego medalu. Na ostatnich igrzyskach olimpijskich - w Tokio Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar-Hill zdobyły srebro w klasie 470.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu potrwają do niedzieli, 11 sierpnia. Imprezę można oglądać na TVP 1, TVP 2, TVP Sport, Eurosporcie oraz na platformie Max. Relację na żywo z najważniejszych wydarzeń na Sport.pl.