• Link został skopiowany

Eksperci powtarzają jedno słowo po tym, co zrobiły Polki w Paryżu

Polska osada K-4 w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto zajęła dopiero piąte czwarte w finale rywalizacji na 500 metrów i dość niespodziewanie nie zdobyła medalu olimpijskiego. Wśród ekspertów panuje niemałe rozczarowanie, a po zawodach głos zabrali już m.in. Radosław Piesiewicz i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. W przekazie dominuje jedno słowo - "niestety".
Polskie kajakarki
Screenshot: TVP Sport

Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto były w gronie faworytek do zdobycia medalu olimpijskiego w Paryżu. "Atomówki" w zeszłym roku zdobyły srebro mistrzostw świata i kibice mogli liczyć, że na igrzyskach co najmniej powtórzą ten wynik. 

Zobacz wideo Kiedrowski: Pokolenie Z nie interesuje się sportem. Dla nich jest marginesem

Niestety polskiej osadzie nie udało się zdobyć nawet medalu. Biało-Czerwone z czasem 1:33.17 dopłynęły czwarte za Nowozelandkami, Niemkami i Węgierkami. Do tych ostatnich straciły tylko 0.24 sekundy i podobnie jak w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro zajęły lokatę tuż za podium. 

Wielki niedosyt. Oto reakcję na występ "Atomówek" z polskiej osady K-4 na 500 metrów

Na dość niespodziewany wynik polskiej osady reagują eksperci. W ich przekazie dominuje głównie żal i niedosyt, że nie udało się zdobyć kolejnego medalu dla naszego kraju. Zwłaszcza że Biało-Czerwone były w gronie faworytek. 

"Kajakowa czwórka, niestety, bez medalu. Polki na czwartym miejscu, do podium zabrakło 0,24 s" - napisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl. 

"Niestety, polska czwórka bez medalu" - dodał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl i przywołał wyniki Polek z ostatnich lat. Czwarte miejsce Biało-Czerwona osada K-4 zajęła już czwarty raz w ciągu ostatnich 16 lat. 

"Polska osada K-4 500 m w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol, Dominika Putto niestety poza podium. Nasze zawodniczki zajęły 4. miejsce w finale" - napisał prezes PKOl-u Radosław Piesiewicz

Nieco bardziej zadowolony był Władysław Kosiniak-Kamysz. "Wspaniały, zacięty wyścig! Nasze kajakarki w składzie: st. szer. Naja, st. szer. Puławska, st. szer. spec. Putto oraz szer. Kąkol zdobyły wysokie 4 miejsce w konkurencji K4 500 podczas igrzysk #Paris2024. Zabrakło niewiele. Dziękuję za kolejne sportowe emocje i walkę do ostatnich" - napisał minister obrony narodowej.

"Niestety fatalny start Polek, które musiały mnóstwo nadrabiać, zrobił swoje. Nie ma medalu..." - uważa Marcin Malawko z watch-esa.pl.

"Atomówki czwarte" - napisał krótko Mateusz Ligęza z Radia Zet. Niestety tym razem w polskich zawodniczkach nie było widać tej siły, która charakteryzowała sławne postacie z bajki. 

"Kajakarki w czwórce niestety poza podium. Po wyjściu z kajaka mocny, drużynowy uścisk" - dodał Mateusz Górecki z TVP Sport i opublikował zdjęcie przytulających sie zawodniczek.

"No nie miał niestety "medalowego vibe'u" ten dzień. To dobry wynik, ale oczywiście jest niedosyt, bo ta osada była jedną z większych szans medalowych" - dodał Michał Cichowski z NFLPolska.com.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: