Naomi Osaka wyjawiła całą prawdę po igrzyskach. "Stalkowałam Igę"

Dla Naomi Osaki zakończona niedawno tenisowa rywalizacja podczas igrzysk w Paryżu nie była udana. Japonka przegrała już w pierwszej rundzie z Andżeliką Kerber i pozostało jej jedynie skupić się na reszcie sezonu. Przed rozpoczęciem udziału w turnieju WTA 1000 w Toronto zawodniczka przyznała, że czas spędzony w Paryżu poświęciła na coś więcej niż tylko grę. Osaka była zajęta między innymi... stalkowaniem Igi Świątek.

Olimpijska rywalizacja na kortach Roland Garros dobiegła końca. Iga Świątek zakończyła ją z brązowym medalem, wywalczonym w starciu ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą (6:2, 6:1). Polka liczyła rzecz jasna na złoto i była załamana po przegranym półfinale z Qinwen Zheng, ale ostatecznie zdobyła pierwszy olimpijski medal w karierze, a w przyszłości jeszcze powalczy o olimpijski triumf. Jak się okazuje, Świątek była w Paryżu także inspiracją dla innych tenisistek.

Zobacz wideo Sukces siatkarzy? "Przełamanie klątwy to początek drogi"

Naomi Osaka poległa na igrzyskach

Na przykład dla Naomi Osaki. Japonka podobnie jak Polka po raz drugi w karierze zagrała na igrzyskach. Trzy lata temu w Tokio w III rundzie pokonała ją Czeszka Marketa Vondrousova. Tym razem już w pierwszej rundzie lepsza okazała się Niemka polskiego pochodzenia Andżelika Kerber (5:7, 3:6). Przed rozpoczęciem rywalizacji w turnieju WTA 1000 w Toronto, z którego wycofała się Iga Świątek, Osaka przyznała, że ciężko zniosła olimpijskie niepowodzenie.

- Przegrałam w Paryżu i byłam naprawdę zdruzgotana. Ale mój zespół pomógł mi się pozbierać. Gdy wróciłam do domu, zobaczyłam moją córeczkę. Ona jest po prostu szczęśliwa, że jestem jej mamą i to daje mi mnóstwo motywacji. Gdy byłam młodsza, szukałam dodatkowego celu w życiu. Wtedy liczył się wyłącznie tenis. Przerwa, którą miałam, pozwoliła mi dostrzec więcej rzeczy - wyznała podczas konferencji prasowej Osaka.

Osaka podglądała Igę Świątek? "Staram się na niej wzorować"

W odniesieniu do igrzysk Osaka powiedziała jeszcze jedną, dość zaskakującą rzecz. Do tego mocno związaną z Igą Świątek. - W Paryżu stalkowałam Igę. Oglądałam ją w trakcie treningów, bo to jest coś, co chciałabym robić częściej. Oglądać wspaniałych zawodników w akcji, ponieważ zawsze mogę się czegoś nauczyć. Iga ma jedną z najlepszych prac nóg na korcie w całym tourze. Staram się nieco na tym wzorować - przyznała Japonka.

Naomi Osakę we wspomnianym turnieju w Kanadzie już na start czeka niełatwe zadanie. W pierwszej rundzie zmierzy się z szesnastą w rankingu WTA Tunezyjką Ons Jabeur. Ten mecz już dziś (środa 7 sierpnia) około godz. 19:30 (drugi mecz od 17:30). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.