Ewa Brodnicka z uwagą obejrzy piątkowy pojedynek Natashy Jonas (9-1, 7 KO) z Terri Harper (10-0, 5 KO), do której należą tytuły WBC oraz IBO. Lepsza z tej dwójki ma być kolejną rywalką Polki. - Bardzo cieszę się mogąc współpracować z Eddiem Hearnem i grupą Matchroom Boxing. Kobiecy boks przeżywa świetne chwile i chcę brać udział w największych dostępnych walkach. Na początek będzie to unifikacja pomiędzy mną a lepszą z dwójki Harper i Jonas. Nie mogę się już doczekać mojej najbliższej sportowej przyszłości i powrotu na ring - mówi Brodnicka.
Ewa jest mistrzynią świata WBO od 2017 roku. Najpierw nosiła na biodrach pas w wersji tymczasowej, a potem została uznana pełnoprawną mistrzynią. W ostatnim występie na początku marca pokonała wyraźnie na punkty Djemilla Gontaruk, broniąc po raz piąty tytuł World Boxing Organization w limicie 59 kilogramów.
Brodnicka stoczyła 19 walk i pozostaje niepokonana. Jednak część kibiców zarzuca jej, że unikała trudnych wyzwań i starannie dobierała rywali.
![Brutalny nokaut w trzeciej rundzie. Tymczasowy mistrz świata idzie po Fury'ego [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/cb/d2/1c/z30224331II,Zhilei-Zhang.jpg)
