• Link został skopiowany

Vancouver 2010. Vonn złota po raz pierwszy, fatalne wypadki Gisin i Paerson

Niespodzianki nie było. Lindsey Vonn znokautowała rywalki na trasie zjazdu w Whistler Creekside. Na Amerykankę czekają jeszcze trzy złote medale - w supergigancie, superkombinacji i slalomie. Agnieszka Gąsienica Daniel straciła do Vonn ponad 10 sekund. Dramatycznie wyglądające upadki zaliczyły Dominique Gisin i Anja Paerson.

Super-blog Vancouver - najciekawsze wpisy dziennikarzy i korespondentów Sport.pl prosto z igrzysk ?

Po sześciu dniach ciągłych problemów z pogodą, walki z deszczem, lodem, w środę nad Whistler wreszcie wyszło słońce. Wiele alpejek miało jednak problemy z trasą, bo bardzo słabo ją znały, ostatnie sesje treningowe odpłynęły przecież razem z deszczem.

W śniegu zamiast na mecie skończyło w sumie kilkanaście zawodniczek, a najbardziej spektakularny był upadek Anji Paerson. Szwedka jechała po srebrny medal, ale na ostatnim skoku wyleciała w niebo i spadła dopiero po 60 metrach (!), co zmierzyła dokładnie kanadyjska telewizja. Paerson wstała o własnych siłach, ale szybko kazano jej się położyć. Wieczorem miała przejść szczegółowe badania.

W śniegu kończyły też Szwajcarki, wszystkie wyglądały jak zagubione, a absolutnym hitem była wywrotka Francuzki Marion Rolland, która przeszła do historii, przewracając się 10 metrów za linią startu.

Kanadyjczycy źle przygotowali trasę, wszyscy narzekali na dziury, miejsca tak oblodzone, że zamiast nart powinno się założyć łyżwy. Śnieg był twardy jak kamienie.

Lindsey Vonn mimo niedawnych problemów zdrowotnych udowodniła, że w konkurencjach szybkościowych nie ma sobie równych. Jeszcze na krótko przed występami forma a nawet występ Vonn stały pod dużym znakiem zapytania.  Amerykanka zjechała genialnie, jak mężczyzna. Sprawiała wrażenie, że trasa w ogóle nie jest dla niej trudna. Wszystkim się rozjeżdżały narty, wszystkimi szarpało, a ona porostu mknęła do mety. Jak po szynach. Srebrna medalistka, rodaczka Vonn Julia Mancuso straciła do niej 0,53 s, ale trzecia Austriaczka Elisabeth Georgl już aż 1,46 s. To w narciarstwie alpejskim nokaut totalny.

Vonn będzie faworytką także w supergigancie, superkombinacji i slalomie. Słabsza jest tylko w gigancie, gdzie rządzą Austriaczki.

Vancouver 2010 na Sport.pl

Na portalu Sport.pl codziennie od godz. 17 relacje Z Czuba i na żywo, całą dobę relacje prosto z Kanady od naszych specjalnych korespondentów, wideo komentarze, rozmowy z naszymi gwiazdami i komplet wyników, także tych z nocy polskiego czasu. A o godz. 9 rano w Radiu TOK FM magazyn olimpijski Michała Pola - oraz stream wideo live w naszym portalu.

Zespół Sport.pl przygotowuje też "Gazetę olimpijską" - codziennie do kupienia z "Gazetą Wyborczą".

Specjalny serwis o Igrzyskach w Vancouver 2010 ?

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o:

Komentarze (0)

Vancouver 2010. Vonn złota po raz pierwszy, fatalne wypadki Gisin i Paerson

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).