9-krotny mistrz Polski uruchomił zrzutkę i się zaczęło. "Naplucie w twarz"

31 października - to właśnie ten dzień może być sądnym dla Stali Gorzów. Do końca miesiąca utytułowany klub żużlowy musi znaleźć brakujące pieniądze i spłacić część długów, by otrzymać licencję na występy w PGE Ekstralidze. Poprosił już o pomoc sponsorów, a teraz zwrócił się też do kibiców i sympatyków. Stal założyła bowiem zbiórkę w internecie. Ten ruch nie spodobał się wielu ekspertom, którzy otwarcie krytykują działania gorzowskiej ekipy.

- Spotkaliśmy się w bardzo trudnej sytuacji, która w tej chwili według większości opinii publicznej przerosła nasze możliwości. Poniekąd jest to prawda, bo sytuacja jest bardzo trudna. Jednakże czy przerosła? Nie do końca. W tej chwili nie będziemy się poddawać, będziemy walczyć o naszą Stal - takie słowa padły na samym wstępie czwartkowej konferencji prasowej z ust Dariusza Wróbla. To właśnie on jest pełnomocnikiem zarządu Stali Gorzów, który podjął się misji ratowania tego zasłużonego dla polskiego żużla klubu.

Zobacz wideo Ranking kiełbasek żużlowych, czyli gdzie na żużlu warto zjeść

- Chcę, żeby zabrzmiało to wszędzie: Stal to przede wszystkim ludzie, kibice, których chciałem przeprosić za sytuację, która powstała w ostatnim czasie w naszym klubie. Bieg wydarzeń ostatnich miesięcy doprowadził do tego, że Stal stanęła przed ścianą. W tej chwili bijemy głowami w mur, żeby ten mur przebić i pozostać na normalnych warunkach w PGE Ekstralidze - dodawał. Klub znalazł się na skraju upadku, ma ogromne długi i coraz mniej czasu na ich spłacenie. Poprosił więc o pomoc sponsorów, ale jak się okazuje, nie tylko ich. 

Stal Gorzów chwyta się kolejnej deski ratunku. "Wierzymy w Waszą siłę"

W czwartek klub żużlowy założył zbiórkę na platformie zrzutka.pl. Tam poprosił kibiców, sympatyków i innych o wsparcie finansowe. Celem jest zebranie 4,5 mln zł. Tyle właśnie brakuje do tego, by otrzymać licencję na występy w PGE Ekstralidze w kolejnym sezonie. Kwota zobowiązań jest jednak jeszcze wyższa, o czym informował Wróbel.

"Dziś prosimy Was o pomoc, jak nigdy dotąd. Abyśmy wspólnie, jako jedna, wielka żółto-niebieska rodzina, ocalili nasz klub. Każda, nawet najmniejsza wpłata, ma znaczenie. Razem możemy sprawić, że Stal Gorzów przetrwa ten kryzys i będzie kontynuować piękną tradycję, którą tak kochamy od pokoleń. Wierzymy w Waszą siłę, Waszą miłość do klubu i Waszą solidarność" - czytamy w opisie zbiórki

Eksperci zszokowani działaniem Stali

Taki sposób na znalezienie brakujących środków nie spodobał się wielu ekspertom. Wśród nich znalazł się Marcin Majewski, były dziennikarz Canal+ czy TVN, a obecnie rzecznik prasowy Caritas Polska. "W Gorzowie gaszenie pożaru benzyną. Organizacja zrzutki to jest obrzydliwe posunięcie. Jak tak można? Ludzie, wstydu nie macie za grosz!"- grzmiał.

Podobne zdanie wyraził Janek Konikiewicz. "'Sytuacja jest taka, że nie mamy skąd wziąć tych pieniędzy'. Organizacja zrzutki finansowej na zawodowy klub będący Spółką Akcyjną, to w mojej opinii naplucie w twarz tylu osobom, że można wystąpić o wpis do Księgi Rekordów Guinnessa" - podkreślał.

- Zrzutka na spółkę. Panowie z Ekstraligi naprawdę stać Was na ośmieszanie Waszej organizacji? CANAL+ SPEEDWAY, ELEVEN SPORTS PL, CANAL+ SPORT stać Was prawda! I teraz wszyscy szybciutko by przyklepać, że tak oszukiwali słabo. Wy zajęci juniorem zagranicznym jesteście, a PZM dzikimi kartami. Robicie wszystko by przyklepać, by jednak pojechać w 2025, no nic się nie stało - napisał Marek Zawadka, historyk, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie, fan żużla.

"Klub Stal Gorzów na skraju upadku. Są różne pomysły na ratunek. Emisja akcji przez spółkę akcyjną - to ten dobry. A ten drugi - zbiórka na zrzutce peel. Nie oceniam tych, którzy tam wpłacają $$$, ich kasa, ich wybór. Ja natomiast z chęcią kupię akcje" - zaznaczał na X Kamil Siałkowski z Gazeta.pl.

Apel Stali dotarł do wielu sympatyków żużla w Polsce i ci zaczęli wpłacać pieniądze na zrzutkę. Po godz. 20 akcję wsparło ponad tysiąc osób, wpłacając łącznie ponad 100 tysięcy złotych. Do zamknięcia zbiórki pozostały cztery dni.

Stal Gorzów to utytułowany polski klub żużlowy. Jego historia i tradycja sięga przeszło 78 lat. W tym czasie 9-krotnie zdobył mistrzostwo Polski. Sezon 2024 był jego 58. w najwyższej klasie rozgrywkowej w historii. 

Więcej o: