• Link został skopiowany

Kyrgios tylko czekał na ten moment. Nie ma litości dla Sinnera

Jannik Sinner znów znajduje się na cenzurowanym. Włoski tenisista, który oskarżany był o stosowanie dopingu, według rodzimych mediów jest pod obserwacją Światowej Agencji Antydopingowej. Niewykluczone, że zostanie zdyskwalifikowany i straci tytuł w US Open. Okazję do kolejnej już utarczki słownej wykorzystał Nick Kyrgios, który już niejednokrotnie wbijał szpilki Sinnerowi.
Jannik Sinner i Nick Kyrgios
fot. REUTERS/Massimo Pinca fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=ipmD4Y1Yzyg

W ostatnich tygodniach pomiędzy Jannikiem Sinnerem i Nickiem Kyrgiosem panowały chłodne relacje. Wpadka dopingowa Włocha została skomentowana przez Australijczyka. Kyrgios dopiekł liderowi światowego rankingu po triumfie w US Open. Teraz znów wykorzystał sytuację i nie powstrzymał się od złośliwości. 

Zobacz wideo Co dalej z Igą Świątek? "Przeżyła ogromne napięcie. To był wielki cios"

Jannik Sinner tłumaczył się, że zakazana substancja znalazła się w jego organizmie przypadkowo. Powodem miał być masaż wykonany przez jego fizjoterapeutę. Takiego tłumaczenia nie kupowali jego przeciwnicy. "Powinieneś zniknąć na dwa lata. Twoje wyniki były lepsze. Krem do masażu... Fajnie" - tak Nick Kyrgios pisał na portalu X. W taki sposób reagował na wyniki testów antydopingowych u Jannika Sinnera.

Włochowi wielokrotnie obrywało się od Australijczyka i wygląda na to, że będzie się jeszcze obrywało nie raz. Zwłaszcza że sprawa Sinnera nie wydaje się być jeszcze zamknięta. Włoskie media poinformowały, że Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zamierza walczyć o karę. Argumentem ma być fakt, że "brak bezpośredniej winy" lub "niedbalstwo" nie zwalnia zawodnika z odpowiedzialności i powinien on ponieść surowszą karę. WADA oczekuje, że Sinner zostanie zdyskwalifikowany na czas od roku do dwóch lat.

CAS może zmniejszyć mu dyskwalifikację, ale jednocześnie zabrać tytuły wywalczone od momentu uzyskania pozytywnego wyniku testu. To oznaczałoby, że Włoch musiałby oddać ok. 6,5 milionów dolarów.

W tym momencie ponownie pojawia się Kyrgios, który entuzjastycznie zareagował na doniesienia medialne. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił relację, w której udostępnił post i skomentował wymownie: - Hahaha, może jednak nie taki niewinny, co?

Sprawa porusza media na całym świecie. O kolejnym przytyku Kyrgiosa napisał między innymi holenderski portal sportnieuws.

Więcej o:

Komentarze (6)

Kyrgios tylko czekał na ten moment. Nie ma litości dla Sinnera

omniscio
8 miesięcy temu
czy odzyska zaplacony PIT?
zlababa2
8 miesięcy temu
Każdy widział, że Włosi tam ostro podziałali, żeby chronić swojego. Chciwym gałganom nie wystarczyło samo ukręcenie łba sprawie koksu, ale jeszcze procedury ponaginali, żeby ich gwiazdor jednego dnia nie przesiedział zawieszony. Chłop wpadł przy dwóch próbkach i rudy włos mu z głowy nie spadł. Kolarza to by po czymś takim ściągnęli z trasy i jeszcze by mu własna drużyna rower zabrała do czasu wyjaśnienia. Skandal.
grazanica
8 miesięcy temu
Sinner to ten koks co się czepia Igi? No jak się jest zakoksowanym to można grać codziennie przez rok. Co ten palant robi jeszcze w tourze?
rick2
8 miesięcy temu
Dziwię, że Halep dyskwalifikacja, a Sinner ( w sumie grzesznik) - nie? Watykan pomógł?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).