Takiej decyzji Gauff nikt się nie spodziewał! To koniec

Coco Gauff obecny sezon kończy ze sporym niedosytem. Młoda Amerykanka w pewnym momencie była nawet wiceliderką rankingu WTA, ale w tym roku wygrała tylko jeden turniej i niespodziewanie nie zdobyła medalu olimpijskiego. Teraz podjęła bardzo radykalny krok. Postanowiła rozstać się ze swoim dotychczasowym trenerem, o czym poinformował sam szkoleniowiec.

Coco Gauff (6. WTA) kończącego się sezonu nie może zaliczyć do udanych. Co prawda w większości turniejów 20-latka zachodziła bardzo wysoko, ale do zdobycia trofeum zawsze czegoś brakowało. W efekcie wygrała tylko turniej WTA 250 w Auckland na samym początku roku. Po nieudanym US Open (odpadła w 1/8 finału po porażce z Emmą Navarro), gdzie broniła tytułu, spadła dopiero na szóste miejsce rankingu WTA, choć w pewnym momencie była nawet wiceliderką. Nie czekając do końca sezonu, postawiła na radykalną zmianę.

Zobacz wideo Mateusz Masłowski po przegranej z Suwałkami: Jesteśmy źli na siebie

Coco Gauff zdecydowała. Rozstała się z renomowanym trenerem. "Dziękuję"

W środę okazało się, że Gauff zakończyła współpracę z trenerem Bradem Gilbertem, z którym związana była od lipca zeszłego roku. O decyzji poinformował sam Gilbert we wpisie na portalu X. - Dziękuję Coco Gauff i całemu zespołowi za absolutnie niesamowitą letnią passę w 2023 roku i za 14 miesięcy niesamowitej pracy zespołowej. Coco, mając zaledwie 20 lat, masz niesamowicie świetlaną przyszłość i życzę Ci samych sukcesów. Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału w mojej karierze trenerskiej - napisał.

Gilbert w przeszłości był renomowanym zawodnikiem. Zdobył 20 tytułów w grze pojedynczej, a w 1990 r. zajmował najwyższe w karierze czwarte miejsce na światowych listach. Wywalczył też brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w 1988 roku w Seulu. Po zakończeniu kariery pracował jako analityk i komentator ESPN oraz trenował takie gwiazdy, jak Andre Agassi, Andy Roddick, Andy Murray czy Kei Nishikori. Z Coco Gauff szczególnie udany był początek współpracy. Pod jego okiem Amerykanka wygrała turnieje w Cincinnati, Waszyngtonie i US Open w 2023 r. oraz wspomniane zawody w Auckland w 2024.

Jak na razie nie wiadomo, kto zajmie miejsce Gilberta w teamie Coco Gauff. Tenisistka nie ogłosiła nazwiska następcy. Podziękowała za to w specjalnym wpisie na portalu X. - Dziękuję Dan! Mieliśmy niesamowitą passę i życzę Ci wszystkiego najlepszego w przyszłości! - napisała i zamieściła wspólne zdjęcie.

Gauff powinna wrócić na kort już niedługo. Została zgłoszona do turnieju WTA 1000 w Pekinie, który rozpocznie się 25 września i potrwa do 6 października.

Więcej o: