W tajlandzkim Hua Hin rozgrywany jest turniej WTA 250, w którym jedną z najwyżej rozstawionych zawodniczek jest Magda Linette (43. WTA). Polka jest turniejową czwórką i w meczu pierwszej rundy wygrała z Łesią Curenko (92. WTA) 6:2, 7:5. "Choć nie było łatwo, również ze względu na warunki atmosferyczne, to Polka może być zadowolona" - relacjonował Hubert Rybkowski ze Sport.pl.
W środę w Hua Hin rozgrywane były pierwsze mecze drugiej rundy tego turnieju. W jednym z nich zmierzyły się Laura Siegemund (99. WTA) i Xiyu Wang (62. WTA). Napisać, że obie panie rozegrały wyrównany i długi mecz, to nie napisać nic! Spotkanie trwało aż 36 gemów, a więc tylko trzech brakowało, żeby zagrały na maksymalnym możliwym dystansie.
Cztery godziny i dziewięć minut - tyle trwał mecz, który ostatecznie Laura Siegemund wygrała 7:6(7-3), 4:6, 7:6(7-1). To najdłuższe starcie w kobiecym tourze w 2024 roku! W całym meczu było aż jedenaście przełamań, a wszystko potęgowała temperatura w wysokości około 30 stopni Celsjusza oraz ogromna wilgotność powietrza, która utrudniała grę obu zawodniczkom. Tym samym w ćwierćfinale zmagań w Hua Hin Siegemund zagra z lepszą z pary Xinyu Wang (52. WTA) - Rebeka Masarova (119. WTA).
Jednocześnie mecz Siegemund i Wang został czwartym najdłuższym w historii kobiecego tenisa w erze Open, licząc turnieje rangi WTA.
Magda Linette w meczu drugiej rundy turnieju WTA 250 w Hua Hin zagra z Rebeccą Sramkovą (102. WTA). Będzie to pierwszy bezpośredni mecz obu pań. Zostanie on rozegrany w czwartek 19 września o godz. 5:00.