Sympatyk niebieskich zadzwonił do naszej redakcji, by pożalić się, że jego klub zmienił barwy z niebiesko-białych na... biało-niebieskie. - Przynajmniej takie wrażenie można odnieść, obserwując klubowe flagi, a przede wszystkim sposób ich mocowania. Także te w narożnikach boiska. Mnie to przypomina przypadek z flagą Polski, która odwrócona - podczas jednej z dyplomatycznych uroczystości - stała się flagą Indonezji. Ten błąd zaobserwowałem, gdy Ruch grał na Cichej, myślałem, że to się zmieni po przeprowadzce na Śląski, ale, niestety, się myliłem. Dzwoniłem w tej sprawie do klubu, bo to niedopuszczalne, by na Ruchu, gdzie przywiązanie do tradycji jest tak wielkie, tolerowano takie błędy - irytuje się Czytelnik "Gazety".
Danuta Drabik, rzeczniczka prasowa niebieskich, obiecała nam, że zajmie się tym problemem. - Jeżeli taka sytuacja miała miejsce, to przepraszamy i postaramy się, żeby już się nie powtórzyła - podkreśla.