• Link został skopiowany

Jagiellonia - Wisła Kraków. Łukasz Burliga: Jesteśmy liderem, musimy zrobić swoje

- Wisłę trzeba szanować, ale my musimy wyjść, zrobić swoje i wygrać - mówi Łukasz Burliga obrońca Jagiellonii. W niedzielę (godz. 18) białostoczanie zmierzą się na własnym stadionie z ekipą z Krakowa
Łukasz Burliga
MARCIN ONUFRYJUK

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Jagiellonia jest obecnie na czele tabeli ekstraklasy. Wisła znajduje się z kolei na ostatniej pozycji. Zespół z Krakowa przegrał sześć kolejnych spotkań.

- Wiśle zdarzyła się bardzo słaba seria, ale teraz podczas przerwy na spotkania reprezentacji na pewno była mocna praca. Zespół z Krakowa personalnie jest dobry. Myślę, że w niedzielę będzie ciekawy mecz, oczywiście zakończony naszą wygraną - mówi Łukasz Burliga, który do Jagiellonii trafił z Wisły.

Wpływ na wyniki drużyny z Krakowa mają m.in. różne problemy dotykające ten klub. Przede wszystkim zmiany właścicielskie. Najpierw klub przejął Jakub Meresiński, następnie Towarzystwo Sportowe.

- Na pewno w Wiśle nie działo się dobrze w ostatnim czasie. Była niewiadoma co będzie z tym panem Meresiński. Po tym jednak jak TS przejęło klub to jest bardziej normalnie. Są cięte koszty, ale sytuacja staje się stabilniejsza - uważa Łukasz Burliga i dodaje: - My jednak nie możemy patrzeć na to co dzieje się w Wiśle, a musimy skupić się na meczu. Wisła jest na ostatnim miejscu i musi walczyć o każdy punkt. Na pewno będzie to ciężkie spotkanie. Wisłę trzeba szanować, ale my musimy wyjść, zrobić swoje i wygrać. Jesteśmy ostatnio w lepszej dyspozycji. Gramy solidnie, więc nie ma się czego bać. Jesteśmy liderem, wychodzimy jak po swoje, trzeba wygrać ten mecz.

Jagiellonia dobrze rozpoczęła nowy sezon w ekstraklasie. Białostoczanie w siedmiu spotkaniach zdobyli 13 punktów i są na czele tabeli.

- Spokojnie, na razie jest 1/4 sezonu zasadniczego. Zbierajmy dalej punkty - podkreśla obrońca Jagiellonii. - Wiadomo, że pierwsza ósemka to jest cel minimum dla wszystkich zespołów w lidze. Co będzie dalej to zobaczymy. Może po 15. kolejkach będziemy mogli coś więcej powiedzieć?

Więcej o Jagiellonii na bialystok.sport.pl

Więcej o: