Skrzydłowy Cerradu Czarnych poleciał na Bliski Wschód. Zagra o mistrzostwo Libanu

Wojciech Żaliński staje przed szansą wywalczenia złotego medalu mistrzostw Libanu - informuje oficjalny serwis internetowy radomskiego przedstawiciela w PlusLidze.

Wykorzystując kilkudniową przerwę w zajęciach, za wiedzą sztabu szkoleniowego i władz klubu Cerrad Czarni Radom, skrzydłowy wyjechał na Bliski Wschód. Wydawało się, że po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski Wojciech Żaliński będzie mógł nieco odpocząć po wyczerpującym sezonie ligowym. Tymczasem postanowił wspomóc Anwar, zespół walczący o tytuł mistrza Libanu. Fanów zawodnika spieszymy uspokoić. - Mój pobyt Libanie potrwa kilka dni. W przyszłym tygodniu wracam do Radomia - zapewnia Wojciech Żaliński.

Przyjmujący dołączył do swojego zespołu po pierwszym meczu finału ligi libańskiej. Barw klubu Anwar broni również kilku innych znanych zawodników: Dennis Angel, Domotor Meszaros i Alan Komel. Tymczasem trenerem jest znany m.in. z występów w Polsce Sinisa Reljic, który przed laty występował w AZS Częstochowa.

- Anwar przegrywa z Zahra 0:1. W drużynie przeciwnika też nie brakuje osobowości siatkarskich. Grają: Mihailo Mitic, Kervin Pinerua, Nemanja Dukic i.Wojciech Włodarczyk, zawodnik Cuprum Lubin - zdradza Wojciech Żaliński. Rywalizacja o złoty medal mistrzostw Libanu toczy się do trzech wygranych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.