Wisła Kraków. Patryk Małecki i Zdenek Ondraszek ustalili warunki kontraktu

Po trzech latach Małecki wraca na Reymonta, a nowym piłkarzem zostanie czeski napastnik z norweskiego Tromso Ondraszek. - To nie koniec transferów - zapowiada Piotr Dunin-Suligostowski, prezes Wisły.

Małecki był pilakrzem Wisły w latach 2004-2013 (w trakcie był wypożyczany do Zagłębia Sosnowiec i Eskisehirsporu). Potem odszedł (za 150 tys. euro) do Pogoni Szczecin. Jego kontrakt wygasał w czerwcu 2016 roku. W tym sezonie rozegrał 18 spotkań, ale nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Dlatego rozwiązał kontrakt i jeśli pomyślnie przejdzie badania podpisze umowę z Wisłą.

Podobna sytuacja jest z Ondraszkiem. Jemu kontrakt z Tromso wygasł z końcem roku i był do wzięcia bez sumy odstępnego. 28-letni napastnik w sezonie 2015 (w Norwegii gra się systemem wiosna -jesień) rozegrał 27 spotkań (dziewięć goli i cztery asysty). Pawqeł Brożek będzie miał więc z kim rywalizować w ataku.

- Ładnie wykorzystuje sytuacje, dobrze wychodzi do prostopadłych podań. Wiążemy z nim bardzo dużo nadzieje. Mam nadzieję, że będzie pasował do taktyki 4-4-2 lub 4-4-1-1 - podkreślał Tadeusz Pawłowski, trener Wisły. -

Od 1 lipca piłkarzem Wisły będzie Rafał Pietrzak z GKS Katowice. - Jesteśmy w trakcie rozmów z klubem, by został zawodnikiem jeszcze przed rundą wiosenną, ale sprawa nie jest przesądzona - podkreśla Dunin-Suligostowski. - To nie jest koniec transferów.

Jedną z opcji jest też powrót na Reymonta Michała Chrapka.

Czy ktoś odejdzie z Wisły? - Nie ma konkretnych ofert dla naszych zawodników. Z bramkarzem Radosłąwem Cierzniakiem prowadzimy rozmowy nad przedłużeniem kontraktu - podkreśla Dunin-Suligostowski. - Maciej Sadlok? Na dziś nie ma żadnej oferty, a pogłoski o jego konflikcie z drużyną są nieprawdziwe. Nie potwierdzam też, by Łukasz Burliga miał odejść do Jagiellonii. Zainicjowaliśmy rozmowy z nim w sprawie nowego kontraktu.

Kontrakt z Legią podpisał 18-letni Konrad Handzlik, który ma za sobą debiut w ekstraklasie. - Zaproponowaliśmy mu kontrakt, ale widocznie nie chciał z niego korzystać - twierdzi Dunin-Suligostowski.

Zobacz wideo
Więcej o: