Red. Dariusz Czernik zwraca m.in. uwagę, że nowy szkoleniowiec Leszek Ojrzyński inaczej patrzy na zabrzańską młodzież.
"Kopacz i Sadzawicki ławka, Kurzawa i Piasecki rezerwy, Urynowicz wolne... Dlaczego żaden z nich pod okiem Warzychy nie zrobił postępu, to osobny temat. Zabrakło talentu czy metodycznej pracy na zajęciach? - pisze dziennikarz "Sportu" i dodaje:
"Pewnie dopiero z końcem grudnia będzie można odpowiedzieć na pytanie, czy Górnik wziął "szrot", jak obrazowo pisze o sierpniowych transferach wielu internautów, czy też w nowym otoczeniu Kwiek, Korzym, Janukiewicz, Janota i Widanow pokażą, że wciąż mają nietuzinkowe, jak na poziom polskiej ligi, umiejętności.