• Link został skopiowany

Puchar Polski: trzecie starcie Błękitnych z ekstraklasą. W środę Termalica

Już nie możemy się doczekać tego spotkania - mówił we wtorkowe południe trener Krzysztof Kapuściński. O jego Błękitnych w środę znów będzie bardzo głośno.

Wiosną za kolejne sukcesy stargardzian w Pucharze Polski ściskał kciuki cały kraj. Gdy pokonali w ćwierćfinale Cracovię Kraków - zaczęło się... wywiady, spotkania, akcje promocyjne, analizy ekspertów o tym, gdzie mogą się zatrzymać. Gdy w półfinale rozbili (3:1) w pierwszym meczu Lecha Poznań - gratulacje płynęły i spoza Polski. Wszyscy się dziwili, jak to możliwe, że amatorski zespół ogrywa ekstraklasowe drużyny. Doszukiwano się w tym nowego scenariusza na oskarowy film o kopciuszku, który rozbija bogatych i mocnych przeciwników.

Do finału Błękitni nie awansowali, bo Lechowi - późniejszemu mistrzowi Polski - pomógł w rewanżu sędzia Paweł Gil. Zbyt pochopnie wyrzucił z boiska Łukasza Kosakiewicza, a "Kolejorz" dopiero w dogrywce zdobywał decydujące bramki. Na pocieszenie prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek zaprosił zespół ze Stargardu na finał pucharowych rozgrywek na Stadionie Narodowym.

- Właśnie tam zakończyła się nasza poprzednia pucharowa przygoda. Wspomnieniami wracamy do tamtych spotkań, ale przed nami nowa szansa, nowy sezon i wielkie chęci na powtórkę - mówi Krzysztof Kapuściński.

Losowanie było... łaskawe dla Błękitnych, choć w I rundzie (1/32 finału) trafili na zespół beniaminka ekstraklasy Termalikę Nieciecza. To jeden z najsilniejszych przeciwników w tej fazie rozgrywek (ekstraklasowcy z sezonu 2014/15 dołączą do pucharowych rozgrywek od kolejnej rundy), ale fakt starcia z kolejną drużyną z polskiej elity znów rozgrzał atmosferę. O Błękitnych znów głośno, promocja klubu była zapewniona nawet w telewizyjnych "śniadaniówkach".

By zagrać z Termaliką, Błękitni w rundzie wstępnej musieli pokonać trzecioligową Gwardię Koszalin. Wygrali 3:1, choć Kapuściński ostrzegał, że ten zespół jego podopiecznym nie leży. To dobry prognostyk przed środowym spotkaniem.

- Jesteśmy przygotowani, czujemy się dobrze i już nie możemy się doczekać tego spotkania. Dla nas to tak naprawdę pierwszy mecz w nowym sezonie, więc jest pewna niewiadoma i test, gdzie teraz się znajdujemy, ale chcemy pokazać dobrą grę, taktykę, solidne zaangażowanie - mówi Kapuściński.

Wiosną to wystarczało, teraz Błękitnych wszyscy znają. Pytanie jednak, jak do spotkania podejdą niecieczanie. Miesiąc temu cieszyli się z awansu do elity, ale zaliczają w niej falstart. Dwa mecze - dwie porażki. Beniaminek może w Stargardzie zagrać rezerwami, bo liga ważniejsza. Na pewno zabraknie Jakuba Biskupa, Dawida Plizgi i Patryka Fryca, którzy są kontuzjowani.

- Nie wiem, co wymyśli trener Piotr Mandrysz [były piłkarz (w latach 90.) i trener (2008-10) Pogoni Szczecin - red.] - zaznacza Kapuściński. - Dla mnie najważniejsze jest to, że kontuzji i kartek w naszym zespole nie ma, a chłopcy są naładowani energią.

Latem Błękitni nie zostali 'rozebrani' przez silniejsze kluby, co groziło Kapuścińskiemu po wiosennych występach. Z podstawowych zawodników odeszli jedynie Kosakiewicz i Bartłomiej Poczobut, którzy trafili do I ligi. Szansę na angaż w Cracovii miał Ariel Wawszczyk, ale krakowski klub nie miał zamiaru zapłacić należnego Błękitnym ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika i obrońca wrócił do Stargardu. Na wzmocnienia Błękitnych nie stać. Skład uzupełnili wypożyczeni młodzieżowcy oraz Michał Magnuski. Doświadczony napastnik na nowo ma zapał do gry, wrócił z drużyny rezerw i latem był najskuteczniejszy w sparingach.

Spotkanie Błękitnych z Termaliką rozpocznie się w środę o godz. 17.30 na stadionie przy ul. Ceglanej.

Komentarze (0)

Puchar Polski: trzecie starcie Błękitnych z ekstraklasą. W środę Termalica

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).