Młody Beckham ma talent!

Nie da się zaprzeczyć, że David Beckham, choć jest postacią kontrowersyjną, należy do prestiżowego grona najlepszych angielskich piłkarzy wszechczasów. A przynajmniej takich, których się na długo zapamięta (Ciacha naprawdę wierzą, że także ze względu na popisowe akcje, a nie tylko z powodu całej tej otoczki medialnej).  

Tak czy inaczej, wygląda na to, że familia Beckhamów może nie dać o sobie zapomnieć również w kolejnych pokoleniach. Niedaleko bowiem pada jabłko od jabłoni. Okazuje się, że mały Brooklyn już powoli idzie w ślady tatusia. Jak zdradził sam Becks, ośmioletni chłopiec potrafi już takie sztuczki, jak wykonanie 64 podbić piłki - bez przerwy.

To zresztą nie wszystko. Jak zauważył David, mały Brooklyn jest też zdolny do doskonałych wykopów i ma bardzo silna prawą nogę. Tylko patrzeć, jak wypatrzą go jacyś poszukiwacze talentów. Zresztą, dzięki protekcji ojca to na pewno tylko kwestia czasu. Krótkiego czasu.

Zastanawiamy się, czy ludzkość zniesie jeszcze jednego Beckhama. A jeśli tak, to czy Brooklyn będzie w stanie przebić wyczyny swoich sławnych rodziców, bo Ciacha nie bardzo to sobie wyobrażają. A co jeśli podobną drogę wybierze pozostała dwójka, czyli Romeo i Cruz David? Niestrawnośc i przesyt murowane. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.