• Link został skopiowany

Mesuciątko na wakacjach: czyli jak peszyć się w Las Vegas [UWAGA, DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Nie, stop, żadne peszyć. Urlopowa wersja Masuciątka nie zna takiego słowa. Urlopowa wersja Mesuciątka to szaleństwo w czystej postaci.
Mesut Ozil na wakacjach
Facebook.com

Skoro już tyle rozpisywałyśmy się o hiszpańskich wojażach w Miami i na innych Ibizach , czas teraz zajrzeć do kadry niemieckiej i zobaczyć jak ona odreagowuje stresy Mistrzostw Europy. Innego wyboru zresztą nie miałyśmy, wystarczy, że w oczy rzucił nam się tekst w którym słowa "Mesut Ozil" i "Las Vegas" dzieliła jedna malutka spacja, ewentualnie literka "w" i już zabiłyśmy na różowy alarm. Wiadomo, Miasto Grzechu, tańca na stołach od ruletki i ślubów z Elivisem. Mesuciątko? - też wiadomo -dobrze wiemy, że jak już je poniesie melanż...

...to się dzieje. Oj, dzieje się.

Działo się i tym razem. Choć dokładnych szczegółów całej wyprawy - z kim tam się udał, na ile turnusów i czy pożyczył coś o Samiego Khediry -nie znamy, to nam za całą opowieść wystarczą zdjęcia, które atakują nas z każdego możliwego portalu plotkarskiego. Ktoś tu znowu poczuł zew wakacyjnego szaleństwa i w ekskluzywnych wnętrzach popularnych klubów w Las Vegas odkrył w sobie zwierze imprezowe . Nie, nie, spokojnie dziewczęta, nie widać nigdzie Pana w białym obcisłym wdzianku Elvisa, więc jest nadzieja, że Ozil wciąż jest stanu wolnego. Ale...są za to panie w czarnych obcisłych wdziankach..i bardziej niż zadowolona z tego tytułu mina pana w szarym sweterku. "Rozanielony uśmiech" wydaje się odpowiednim określeniem.

embed

Jakie speszenie? Co to w ogóle jest speszenie? Imprezowy Mesut kocha obiektyw, ma 156 lansiarskich póz, które może przed nim zaprezentować (w tym każda kombinacja wyciągniętych do obiektywu palców u rąk) i, co ważniejsze, Imprezowy Mesut jest z DJ'em na ty...

Nie mogło oczywiście zabraknąć "takie tam z Grupą Trzymającą Melanż"..

embed

...plus tych fotek, mniej reprezentacyjnych, gdzie impreza już dawno ma za sobą etap "rozkręcanie", a trochę bąbelków już polało się na podłogę . Skąd wiemy? Lekko zamglone spojrzenie wytrzeszczu i sposób tulenia tajemniczej blondynki zdecydowanie nam to mówi.

embed

Nie martw się Mesuciątko, nie piśniemy słówka, papa Jose się nie dowie. Co się zdarzyło w Las Vegas, zostaje w Las Vegas, prawda?

P.S. To nie dotyczy Miami, więc chyba w ramach bonusu klatę Samiego możemy pokazać?

embed

Więcej zdjęć imprezującego Mesuciątka znajdziecie w naszej galerii . Uwaga, mogą być drastyczne.

Więcej o: