• Link został skopiowany

PŚ w skokach. Drużynówka w Lahti. Piotr Żyła pewniakiem czy niewiadomą?

Piotr Żyła przeżywa najlepszy sezon w karierze. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest czwarty, cztery ostatnie konkursy skończył na czwartym miejscu, wcześniej aż pięć razy stał na podium po startach indywidualnych i wskakiwał na nie po obu drużynówkach rozegranych tej zimy. Ale w sobotnich zawodach drużynowych w Lahti jeden z liderów naszej kadry ma coś do udowodnienia. Zawody o godz. 16.30, transmisja w Eurosporcie, relacja na żywo w Sport.pl.
Piotr Żyła
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
Zobacz wideo

W kwalifikacjach dopiero 36. W seriach treningowych 33. i 16. - w piątek w Lahti Piotr Żyła był w naszej kadrze skoczkiem numer pięć. Mimo to Stefan Horngacher wstawił go do składu na konkurs drużynowy. Trudno się dziwić, mając świeżo w pamięci aż cztery z rzędu czwarte miejsca Żyły w konkursach Pucharu Świata. I wiedząc, że wiślanin to skoczek numer cztery najważniejszej indywidualnej klasyfikacji zimy - "generalki" Pucharu Świata.

Znak zapytania po Zakopanem

Ale jednocześnie trudno jeszcze ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że Żyła będzie skakał w naszej drużynie na mistrzostwach świata w Seefeld. One ruszą już 20 lutego, konkurs drużynowy odbędzie się już za dwa tygodnie (24 lutego), ale na dziś pewniaków do czteroosobowego składu na zawody na skoczni Bergisel w Innsbrucku Horngacher ma tylko dwóch. Stoch i Kubacki prawie nie mają wpadek, Żyle one się zdarzają.

Taką był jego występ w poprzednim konkursie drużynowym. W styczniu w Zakopanem Żyła też miał niezbyt udany piątek, jak teraz w Lahti. Wówczas treningi skończył na 20. i 48. miejscu, w kwalifikacjach był 40. Mimo to nie było dyskusji czy powinien skakać następnego dnia w polskiej drużynie. Kontrowersje wzbudziła decyzja Horngachera o wystawieniu Macieja Kota kosztem Jakuba Wolnego. Obaj na Wielkiej Krokwi prezentowali się podobnie, obaj lepiej od Żyły, ale o Żyle dyskusji nie było, jeden z trzech liderów naszej kadry po prostu miał niepodważalne miejsce w drużynie.

Teraz pozycja Żyły wciąż jest mocna, ale na pewno doświadczony skoczek musi potwierdzić, że zasługuje na pełne zaufanie. W Zakopanem powszechnie obawiano się czy wciąż daleki od wysokiej formy Kot nie zepsuje skoku a nawet obu skoków i czy w ten sposób nie zniweczy trudu zespołu. Okazało się, że to Żyła był naszym najsłabszym ogniwem. Wyniki Kota były solidne (130 i 132,5 m oraz 267,5 pkt, co indywidualnie było 22. rezultatem). On zrobił tyle, na ile liczyliśmy. Żyła skakał znacznie poniżej swoich możliwości (126,5 i 130 m oraz 261,8 pkt, indywidualnie 24. rezultat).

Czy to tylko pech?

W piątek w Lahti od początku było jasne, że trzy miejsca w naszej drużynie są obsadzone, a o czwarte powalczą Wolny i Kot. Młodszy z nich w niedzielę w Oberstdorfie był szósty w lotach, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Kot wrócił do Pucharu Świata po przerwie na indywidualne treningi. Obaj skakali na Salpausselce dobrze. W kwalifikacjach Wolny był 12., a Kot 16. Pierwszy skoczył 122,5 i zdobył 119,2 pkt, drugi doleciał do 121. metra i miał notę 116,4. To wyniki zdecydowanie lepsze od tylko 111 metrów i równo 100 punktów Żyły. 

Sumując wyniki Kubackiego (piąty w kwalifikacjach), Stocha (dziewiąty), Wolnego i Kota Polska uzyskałaby 479,3 pkt. Czyli drużynowo byłaby w piątek druga, tylko o 5,6 pkt za Austrią. Ale liczyć musimy wyniki skoczków, których do drużynówki wybrał Horngacher. I tak licząc mamy 462,9 pkt, czyli trzeci wynik, jeszcze za Norwegami (471,3).

Oczywiście Żyła miał w swoim kwalifikacyjnym skoku pecha. W 57-osobowej stawce trafiły mu się trzecie najgorsze warunki wietrzne. Ale też Żyła w żadnej z trzech piątkowych serii nie skoczył naprawdę dobrze.

Sobotnia drużynówka dla czwartego skoczka Pucharu Świata musi być okazją do potwierdzenia klasy. Gdyby Żyła znów wniósł do zespołu mało punktów, Horngacher mógłby stanąć przed koniecznością sprawdzania innych opcji. Taką mogłoby być wstawienie do składu i Wolnego, i Kota za tydzień w Willingen, w ostatnim konkursie drużynowym przed mistrzostwami świata.

Więcej o:

WynikiTabela

Terminarz

Klasyfikacja - Puchar Świata 2024/2025

Pkt

1
Daniel Tschofenig
1805
2
Jan Hoerl
1652
3
Stefan Kraft
1290
4
Anze Lanisek
1056
5
Pius Paschke
1006
6
Gregor Deschwanden
996
7
Andreas Wellinger
989
8
Johann Andre Forfang
955
9
Ryoyu Kobayashi
910
10
Domen Prevc
776
11
Maximilian Ortner
726
12
Kristoffer Sundal
678
13
Karl Geiger
638
14
Paweł Wąsek
612
15
Michael Hayboeck
587
16
Timi Zajc
572
17
Marius Lindvik
474
18
Manuel Fettner
458
19
Ren Nikaido
444
20
Halvor Egner Granerud
267
21
Aleksander Zniszczoł
267
22
Tate Frantz
266
23
Artti Aigro
245
24
Philipp Raimund
242
25
Naoki Nakamura
212
26
Benjamin Oestvold
211
27
Valentin Foubert
173
28
Kevin Bickner
171
29
Władimir Zografski
165
30
Lovro Kos
158
31
Markus Mueller
157
32
Kamil Stoch
157
33
Killian Peier
132
34
Fredrik Eirinsoenn Villumstad
127
35
Dawid Kubacki
122
36
Antti Aalto
116
37
Jakub Wolny
111
38
Markus Eisenbichler
88
39
Piotr Żyła
80
40
Yevhen Marusiak
76
41
Sakutaro Kobayashi
76
42
Stephan Embacher
72
43
Stephan Leyhe
72
44
Yukiya Sato
69
45
Zak Mogel
59
46
Alex Insam
55
47
Robin Pedersen
47
48
Robert Johansson
32
49
Niko Kytoesaho
28
50
Felix Hoffmann
27
51
Eric Belshaw
26
52
Danil Vassilyev
13
53
Maciej Kot
13
54
Yanick Wasser
13
55
Fatih Arda Ipcioglu
12
56
Adrian Tittel
11
57
Jason Colby
11
58
Keiichi Sato
10
59
Eetu Nousiainen
7
60
Ilya Mizernykh
6
61
Rok Masle
5
62
Soelve Jokerud Strand
5
63
Ziga Jelar
4
64
Roman Koudelka
3
65
Rok Oblak
2
65
Kasperi Valto
2
67
Simon Ammann
2
68
Tomas Kuisma
1
68
Andrew Urlaub
1
68
Clemens Aigner
1

Komentarze (6)

PŚ w skokach. Drużynówka w Lahti. Piotr Żyła pewniakiem czy niewiadomą?

janadamf
6 lat temu
Zastanawiacie sie nad Zyla? Wolny i Stoch to byly najslabsze ogniwa tego dzisiejszego skladu, bo druzyna ich dzisiaj nawet nazwac nie mozna bylo. Mialo byc zwyciestwo a skonczylo sie kompromitacja!
cep_0
6 lat temu
Czy to pisali ZNAWCY, a może piewcy HISTERYKA KOTA?????????????????????????.
Kot wrócił, i jak zwykle w drużynówce nie za bardzo opisał się STOCH.
No i zwolnił WOLNY, tylko dlaczego, a może takie biadolenie WSZYSTKICH o KOTA tak rozwala DRUŻYNĘ????????????????????????????.
indianski
6 lat temu
no i zyla pokazal ile wasze gadanie o treningach jest warte
daniels898
6 lat temu
Dzisiejsze zawody można oglądać tutaj:

Stream-24.pl/db9e5b33
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).