• Link został skopiowany

Czołowy polski klub z zakazem transferowym

Dość zaskakujące informacje pojawiły się w ostatnich dniach na temat jednych z najlepszych drużyn klubowych w polskiej siatkówce. FIVB podjęła decyzję o ukaraniu dwóch topowych zespołów PlusLigi i TAURON Ligi zakazami transferowymi. Najnowsze informacje na ten temat przekazał portal Siatka.org. Czy jest to poważny problem?
DLOKA
Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl

Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) nakłada sankcje na różne kluby. Nie brakuje wśród nich polskich zespołów. Jak podaje portal Siatka.org, aktualnie w tym gronie figurują między innymi nasze dwie czołowe drużyny. Mistrzowie Polski siatkarzy - Jastrzębski Węgiel, a także Budowlani Łódź, zespół, który wywalczył brązowe medale w rywalizacji pań.

Zobacz wideo Projekt Warszawa przegrywa pierwsze spotkanie w 2024 roku: Zabrakło nam pewności siebie

Zakaz transferowy dla czołowych polskich klubów. Czy jest się czym martwić?

Najczęstszą przyczyną znalezienia się w gronie klubów objętych sankcjami ze strony światowej federacji, są przegrane sprawy sądowe z zawodnikami zagranicznymi. Dotyczą one zaległości finansowych. Racje są przyznawane po wysłuchaniu obu ze stron. Sprawami zajmują się - w zależności od ich charakteru - federacje: europejska (CEV) lub ogólnoświatowa (FIVB).

To właśnie od charakteru sprawy zależy charakter kary. Gdy klub przegra z zawodnikiem lub zawodniczką reprezentującą kraj europejski, dostaje wówczas zakaz transferowy na transfery w Europie. Analogicznie - jeśli siatkarz lub siatkarka pochodzą spoza Starego Kontynentu, embargo nałożone jest na cały świat. Zakaz zostaje zniesiony w momencie wypłaty należności zawodnikom lub zawodniczkom. W praktyce więc kluby, które zostają ukarane sankcjami, mogą normalnie funkcjonować. 

Co ciekawe, tego typu kara dla klubu nie oznacza zakazu podpisywania kontraktów z zagranicznymi siatkarzami, a jedynie zakaz rejestracji w systemie. Ta najczęściej ma miejsce przed nowym sezonem, a zatem między sierpniem a wrześniem.

Jak informuje Siatka.org, aktualnie na liście opublikowanej przez FIVB figuruje dziewięć polskich klubów, głównie mniej znanych, jak Wisła Warszawa. Dwa z nich są jednak zespołami ze ścisłej czołówki. To wspomniane na początku Jastrzębski Węgiel i Budowlani Łódź. 

Sytuację łódzkiej drużyny określono jako "tradycję", gdyż regularnie ląduje na liście zakazów FIVB w związku z zaległościami finansowymi. Inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o Jastrzębski Węgiel. Tutaj nie wiadomo, za co klub został ukarany. "Można się domyślać, że zapewne chodzi właśnie o zaległości finansowe wobec obcokrajowców" - podsumowuje wspominany portal. 

Jastrzębski Węgiel zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli PlusLigi Budowlani Łódź w TAURON Lidze plasują się na piątej pozycji.

Więcej o: