• Link został skopiowany

Oto najszybciej rozwijająca się liga świata. Polacy będą walić drzwiami i oknami

Od lat Włochy i Polska uchodzą za kraje z najlepszymi siatkarskimi ligi na świecie. Niebawem może się to jednak zmienić. Jedna z lig rozwija się na tyle szybko, że już wkrótce najlepsi siatkarze globu mogą tam masowo przechodzić. Pomóc w tym mają również zmiany mające na celu sprofesjonalizować rozgrywki i zwiększyć ich popularność.
DLOKA
Fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl

Japońska liga siatkówki rozwija się błyskawicznie. Od kolejnego sezonu dojdzie do kolejnych zmian - zostanie ona poszerzona z 10 do 12 zespołów. Ponadto każda z drużyn będzie musiała mieć własny fanklub. 

Zobacz wideo Trefl Gdańsk wykonał krok w kieruku gry o TAURON Puchar Polski. Piotr Orczyk: Widać było nerwowość

PlusLiga nie będzie już najlepszą ligą świata? Ekspert nie ma wątpliwości

Zdaniem ekspertów zmiany mogą sprawić, że liga japońska stanie się najlepszą ligą świata. Tego zdania jest między innymi menadżer Jakub Michalak. - W każdej drużynie będzie mogło występować dwóch obcokrajowców z całego świata. Do tego liga zostanie poszerzona z 10 do 12 zespołów, co z automatu powoduje, że w lidze od nowego sezonu będzie mogło występować nie 10 graczy z całego świata, a 24. To wielka różnica - przyznał w rozmowie z RMF FM.

Zdaniem menadżera wielu polskich zawodników niebawem może trafić do Japonii. - Postrzegani oni są na rynku jako crème de la crème, mam więc nadzieję, że kilku z nich wyjedzie do Japonii i będzie się od nowego sezonu przyzwyczajać do sushi - przyznał.

- Bartek mocno wpłynął na swoją drużynę. On nie dołączał do najpotężniejszego klubu w lidze, jednak dzięki niemu każdy zawodnik w zespole się rozwinął. Na to właśnie liczą Japończycy w przypadku innych naszych reprezentantów. Chcą, by u ich boku, u boku jednych z najlepszych siatkarzy na świecie rozwijali się ich zawodnicy. Do tego też Japończycy wiedzą, że polscy siatkarze potrafią świetnie i ciężko pracować - to współgra z ich podejściem do pracy - dodał. Wspomniany Kurek od trzech lat występuje w zespole Wolf Dogs Nagoya i jest jednym z najlepszy siatkarzy tamtejszej ligi. 

Michalak wyjawił też, jak wygląda proces pozyskiwania zawodników do Japonii. - Nie dziwią mnie pytania ze strony japońskich klubów o status rodzinny, o charakter, o hobby i tego typu rzeczy. Dodatkowo w każdym klubie mamy do czynienia z 2-3 statystykami, którzy uwielbiają cyfry. Każdy klub ma skauta, który ma za zadanie dowiedzieć się o zawodniku jak najwięcej - przyznał.

Więcej o:

Komentarze (0)

Oto najszybciej rozwijająca się liga świata. Polacy będą walić drzwiami i oknami

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).