Paulo Sousa wraca do pracy. Dogadali się. Boniek reaguje

- Paulo Sousa zdecydował się przyjąć ofertę i zostać nowym szkoleniowcem Salernitany - przekazał Fabrizio Romano. Wszystko wskazuje na to, że portugalski trener ponownie będzie mógł pracować z Krzysztofem Piątkiem.

Sytuacja w dolnej części tabeli Serie A robi się coraz gorętsza, a to wymusza na działaczach podejmowanie ryzykownych kroków. Na taki zdecydowały się władze zagrożonej spadkiem Salernitany, którzy porozumieli się z nowym, doskonale znanym w Polsce trenerem, Paulo Sousą.

Zobacz wideo Sensacyjne powołania Santosa? Problemy już na starcie

Koniec wakacji

52-letni szkoleniowiec, który w przeszłości prowadził reprezentację Polski, przez ostatnie osiem miesięcy pozostawał bez pracy. Jednym z powodów takiej sytuacji był brak intratnych ofert dla Portugalczyka, którego akcje na rynku trenerskim po bardzo słabym okresie w brazylijskim Flamengo wyraźnie spadły. Kiedy jednak spadek zaczyna patrzeć w oczy, działacze klubów z topowych europejskich lig są coraz bardziej skłonni podejmować ryzykowne decyzje. Na taką zdecydowały się władze Salernitany, które postanowiły zamienić Davidę Nicolę właśnie na Sousę.

O porozumieniu na linii włoski klub - portugalski trener poinformował Fabrizio Romano. Według znanego na całym świecie dziennikarza Sousa ma podpisać kontrakt w ciągu kilku najbliższych godzin. Celem przed nim postawionym ma być ratunek Salernitany przed spadkiem z Serie A, który przy obecnej formie Hellasu Verona staje się coraz bardziej prawdopodobny.

Stara znajomość

Jednym z głównych problemów trenerów na całym świecie jest szybkie zaadaptowanie się w szatni nowego klubu. W Salerno Paulo Sousa spotka się jednak z co najmniej jednym piłkarzem, z którym miał przyjemność pracować w przeszłości. Mowa o Krzysztofie Piątku, regularnie powoływanym przez Portugalczyka w trakcie prowadzenia reprezentacji Polski.

O komentarz w tej sprawie pokusił się Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN umieścił komentarz na Twitterze. - Piątek ma nowego trenera - napisał.

Wyzwanie postawione przed 52-letnim szkoleniowcem nie będzie jednak łatwe. Obecnie Salernitana zajmuje 16. miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem 21 punktów. Dwa oczka mniej ma zespół Spezii, a cztery punkty do klubu Krzysztofa Piątka traci znajdujący się w strefie spadkowej Hellas Werona, którego podstawowym zawodnikiem jest Paweł Dawidowicz.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.