Bardzo przeciętnie radzi sobie w obecnych rozgrywkach I ligi zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała. Piłkarze prowadzeni przez Daiusza Żurawia mają niepokojącą tendencję do remisowania spotkań, ponieważ w ostatnich dziewięciu meczach aż siedmiokrotnie dzielili się punktami z rywalem. Władze klubu postanowiły coś z tym zrobić, dlatego sprowadziły piłkarza z niezwykle bogatym portfolio, który pomoże wzmocnić defensywę.
Kilka godzin temu Podbeskidzie Bielsko-Biała zamieściło na Twitterze wpis, w którym poinformowało o zakontraktowaniu Floriana Hartherza. Niemiec pozostanie w Bielsku-Białej co najmniej do końca obecnego sezonu.
Hartherz jest znanym nazwiskiem na niemieckim rynku piłkarskim. Piłkarz rozegrał bowiem ponad 200 meczów na najwyższych poziomach rozgrywkowych (Bundesliga, 2. Bundesliga) w kraju naszych zachodnich sąsiadów. Występował m.in. w Werderze Brema, Paderbornie oraz Fortunie Dusseldorf. Z tego ostatniego klubu przeniósł się w lipcu ubiegłego roku do Maccabi Netanya. Łącznie dla izraelskiej drużyny wystąpił w 10 spotkaniach, po czym rozwiązał kontrakt.
W swoim piłkarskim portfolio Florian może pochwalić się również występami w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec. Koszulkę w narodowych barwach przywdziewał 27 razy.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Po 19. rozegranych kolejkach Podbeskidzie zajmuje 9. miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 28 punktów. Liderem pozostaje ŁKS Łódź (38 pkt), który wyprzedza drugi Ruch Chorzów (35 pkt) oraz trzecią Puszczę Niepołomice (34 pkt). Najbliższy mecz piłkarze Dariusza Żurawia rozegrają w niedzielę 19 lutego, kiedy na wyjeździe zmierzą się z GKS-em Katowice.