Decyzja dotyczy wydarzeń z trzeciej kolejki ligowych rozgrywek we Włoszech. Zawodnicy Napoli nie dostali wówczas zgody od lokalnych władz sanitarnych na wyjazd do Turynu ze względu na wykrycie w drużynie przypadków koronawirusa. Pomimo tego władze Serie A podjęły decyzję, żeby rozegrać spotkanie.
- Napoli podjęło decyzję zdroworozsądkową, ale niezgodną z regulaminem Serie A. Najsprawiedliwszym werdyktem byłoby przełożenie spotkania z Juventusem. Jeśli jednak Napoli nie zostanie ukarane walkowerem, to może w przyszłości dojść do niebezpiecznego precedensu. Przedstawiciele Milanu mogą zadać pytanie, dlaczego oni muszą sobie teraz radzić bez zakażonego Zlatana Ibrahimovicia, a Napoli nie może bez Piotra Zielińskiego i Eljifa Elmasa? - mówił nam niedawno Simone Togna, włoski dziennikarz współpracujący m.in. z Mediasetem.
Teraz poinformowano, że Juventus, który był gotowy na wyjście na murawę do ostatnich chwil przed planowanym początkiem meczu, dostanie za to spotkanie walkower 3:0, a Napoli zostanie dodatkowo ukarane odjęciem jednego punktu w tabeli Serie A.
W drużynie w ostatnim czasie także wykryto przypadki koronawirusa. We wtorek poinformowano, że pozytywny wynik testu miał Cristiano Ronaldo, a dzisiaj klub podał także, że koronawirusa ma Weston McKennie. Zawodnicy i sztab drużyny są w izolacji do czasu kolejnego meczu.