W lutym 2023 roku hiszpańskie media ujawniły aferę związaną z FC Barceloną, która w latach 2001-2018 zapłaciła Jose Marii Enriquezowi Negreirze, ówczesnemu wiceprezesowi Komitetu Technicznego Arbitrów, aż 7,5 miliona euro. Z tego powodu w Hiszpanii wybuchł skandal i pojawiły się podejrzenia o naruszenie integralności rozgrywek.
W styczniu "El Confidencial" przekazał, że sędziowie - Mateu Lahoz, Santiago Jaime Latre i Alfonso Pino Zamorano - zeznali, że arbitrzy, którzy jechali na mecze Barcelony mieli w zwyczaju spotykać się z Negreirą w należącej do jego rodziny restauracji i wychodzili z nim do... baru karaoke. Syn Negreiry - Javier Enriquez Romero - miał podwozić ich na stadion luksusowymi autami i niełatwo było mu odmówić - "to w końcu syn szefa". Według śledczych te działania i pieniądze przesyłane Negreirze miały pomóc Barcelonie w uzyskaniu wpływów w hiszpańskiej federacji i Komitecie Technicznym Arbitrów (CTA). Uwagę zwraca też, że Barcelona przestała wysyłać pieniądze, gdy Negreira przestał być wiceprezesem CTA.
W środę w jednym z sądów w Barcelonie zapadła decyzja, która w pewnym stopniu może satysfakcjonować klub zarządzany przez Joana Laportę. Otóż śledczy chcieli rozpocząć postępowanie ws. domniemanego prania pieniędzy przez Negreirów. Po analizie dowodów i dostępnych dokumentów sędzia przychylił się do wniosku byłego wiceprezesa komitetu, jego syna i FC Barcelony ws. wykluczenia przestępstwa w tej sprawie.
Dziennik "El Mundo" poinformował, że Guardia Civil, śledczy i prokuratura dalej prowadzą śledztwo w najważniejszej kwestii. Z ich ustaleń wynika, że "jedynym zamiarem Barcelony w płaceniu byłemu wiceprezesowi Komitetu Technicznego Arbitrów było uzyskanie korzyści sportowych". Ta sprawa jest jednak ciągle w toku i trzeba poczekać na jej finał.
Drużyna prowadzona przez Xaviego Hernandeza kończy bardzo rozczarowujący sezon 2023/2024, który zakończy bez żadnego trofeum. Jedynym pocieszeniem będzie wywalczenie wicemistrzostwa Hiszpanii, które zagwarantuje FC Barcelonie grę w Superpucharze Hiszpanii w przyszłym sezonie. Obecnie Barcelona jest druga w tabeli, ma 76 punktów i o jeden wyprzedza trzecią Gironę. Kolejny mecz Katalończycy rozegrają w czwartkowy wieczór o 21:30 na wyjeździe z Almerią. Relację z tego meczu będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.