Robert Lewandowski ostatniego gola zdobył dokładnie 1 kwietnia w spotkaniu ligowym z czerwoną latarnią ligi - Elche (4:0). W kolejnych trzech spotkaniach podobnie jak jego koledzy nie potrafił pokonać bramkarza. Ponadto w ostatnich 13 meczach gole zdobył tylko w trzech z nich. Tak źle nie było od prawie dekady.
Jak zauważył dziennikarz Wojciech Górski, ostatni raz taka fatalna seria przytrafiła się kapitanowi reprezentacji Polski niemal równo dziesięć lat temu. Z tą różnicą, że wtedy i tak wyglądało to nieco lepiej.
W ostatnich tygodniach Lewandowski strzelił gole przeciwko Realowi Betis, Cadizowi oraz Elche. Łącznie były to cztery trafienia. We wspomnianym sezonie 2013/14, kiedy również był nieskuteczny, miał na koncie siedem bramek.
"Po raz ostatni taka passa miała miejsce w czasach BVB: od końcówki września 2013 do końca stycznia 2014. Z tą różnicą, że wtedy był to hat-trick i 2 dublety. Teraz - 4 gole" - czytamy we wpisie Górskiego na Twitterze.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl
Nie tylko Robert Lewandowski spisuje się najgorzej od lat. FC Barcelona po raz ostatni niemoc ofensywną "prezentowała" 18 lat temu. W 2005 roku podobnie, jak teraz, zanotowała dwa bezbramkowe remisy z rzędu. Z kolei mniej bramek na koncie po 29 kolejkach niż dziś Katalończycy mieli w sezonie 2003/04. Wówczas było to 48 trafień.
Mimo słabej formy strzeleckiej FC Barcelona z wyraźną, 11-punktową, przewagą nad Realem Madryt prowadzi w La Liga. Za tydzień zmierzy się z Atletico Madryt. Początek meczu w niedzielę 23 kwietnia o 16:15.
Komentarze (7)
To najgorszy moment Lewandowskiego od prawie 10 lat. W Bayernie nigdy nie było tak źle. Czarna seria