Jakub Kałuziński nie udał się z Lechią Gdańsk na zgrupowanie do Turcji przed rundą wiosenną ekstraklasy. Wówczas Interia podawała, że przyczyną takiej decyzji klubu był fakt, że pomocnik odrzucił ofertę nowego kontraktu, otrzymaną jeszcze w lipcu zeszłego roku. Na początku lutego tego roku Lechia poinformowała w oficjalnym komunikacie, że Jakub Kałuziński odejdzie latem na zasadzie wolnego transferu, a klub zarobi jedynie za wyszkolenie piłkarza. Gdzie ostatecznie pomocnik trafi?
Portal WP SportoweFakty informuje, że Raków Częstochowa jest zainteresowany podpisaniem umowy z Jakubem Kałuzińskim w letnim oknie transferowym. Na razie brakuje konkretów w tej sprawie, ale z medialnych doniesień wiadomo, że lider ekstraklasy nie jest jedynym zespołem, który widziałby Kałuzińskiego u siebie. W tle pojawiają się też inne kluby z polskiej ligi. Możliwy jest też wyjazd za granicę, przede wszystkim na Półwysep Apeniński.
Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio informował w drugiej połowie marca, że najbliżej sprowadzenia Jakuba Kałuzińskiego jest Venezia, czyli klub zajmujący 14. miejsce w Serie B. Z zaplecza Serie A pisało się też o zainteresowaniu Regginy i Bari - te drużyny znajdują się odpowiednio na piątej i trzeciej pozycji w lidze. W przypadku najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech media informowały o zainteresowaniu Bolonii - to obecnie szósty zespół w Serie A.
Warto dodać, że Jakub Kałuziński mógł opuścić Lechię Gdańsk jeszcze w sierpniu zeszłego roku. Wtedy interesował się nim holenderski FC Utrecht, o czym informowały "Meczyki", ale ostatecznie do transferu nie doszło. Jakub Kałuziński jest wychowankiem Lechii Gdańsk. Pomocnik zagrał w 61 meczach pierwszego zespołu, w których strzelił trzy gole i zanotował cztery asysty. Kałuziński obecnie występuje w kadrze do lat 21, w której ma już sześć występów.