Na dwie kolejki przed końcem sezonu w La Liga o tytuł mistrza Hiszpanii nadal walczyły trzy zespoły - Atletico Madryt, Real Madryt i FC Barcelona. W najlepszej sytuacji był zespół Diego Simeone, mający dwa punkty przewagi nad "Królewskimi" i 4 punkty nad Barceloną.
Atletico długo nie mogło znaleźć sposobu na wyjście na prowadzeniu w meczu z Osasuną. Goście nie wyprowadzali skutecznych ataków, co więcej w pierwszej połowie nie oddali nawet celnego strzału na bramkę Oblaka. Do przerwy nie padły żadne bramki. Po przerwie spotkanie wyglądało bardzo podobnie - Atletico atakowało, ale bramki nie padały. W 59. minucie Savić pokonał bramkarza rywali, ale po weryfikacji VAR gol został anulowany.
W 76. minucie sensacyjnie na prowadzenie wyszła Osasuna! Budimir pokonał Oblaka, a taki wynik znacznie utrudniał walkę Atletico o tytuł mistrzów Hiszpanii. W tym samym czasie Real Madryt prowadził 1:0 z Athletic Bilbao, co przy tym układzie tabeli oznaczało, że na prowadzenie w La Liga wychodzili "Królewscy".
Wtedy jednak zespół Diego Simeone dostał skrzydeł. Najpierw w 82. minucie do remisu doprowadził Renan Lodi, a sześć minut gola na wagę trzech punktów i zachowanie pozycji lidera zdobył Luis Suarez. Atletico ostatecznie wygrało 2:1 i pozostało na czele tabeli La Liga. Real Madryt utrzymał prowadzenie do końca meczu i nadal traci dwa punkty do drużyny Simeone.
Z kolei z wyścigu o tytuł mistrza Hiszpanii wypadła FC Barcelona. Nic nie zapowiadało takiej katastrofy - w 28. minucie zespół Ronalda Koemana prowadził z Celtą Vigo po bramce Messiego. Dziesięć minut później do remisu doprowadził jednak Mina. Kluczowe okazały się ostatnie minuty meczu - najpierw czerwoną kartkę zobaczył Lenglet, a kilka minut później gola na wagę zwycięstwa dla Celty strzelił Mina. Barcelona przegrała 1:2 i przed ostatnią kolejką jest już pewna, że zakończy sezon na 3. miejscu w ligowej tabeli.
3. miejsce dla Barcelony jest prawdziwą klęską. Po raz ostatni tak nisko byli klasyfikowani w tabeli ligowej w 2008 roku, gdy także zajęli 3. miejsce. Od tamtej pory "Duma Katalonii" zdobyła 8 tytułów mistrza Hiszpanii i czterokrotnie zajmowali 2. miejsce. "Na pocieszenie" pozostał jednak Puchar Króla, który po części uratował sezon.
W tabeli La Liga nadal prowadzi Atletico Madryt, który ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. Jeśli zespół Diego Simeone chce zdobyć tytuł mistrzowski, musi wygrać w ostatniej kolejce z Realem Valladolid lub liczyć na potknięcie "Królewskich" z Villareal. Przy równej liczbie punktów mistrzem zostanie Real, który był lepszy w meczach bezpośrednich (2:0 i 1:1 na korzyść Realu).
Komentarze (9)
Mistrzostwo Hiszpanii pojedzie do Madrytu! Barcelona najgorzej od 13 lat. Szalona końcówka sezonu
Barca wygrywa już 4:0 z Chelsea w Finale
Wymienić by trzeba Trenera Blaugrany męskiej na tego z kobiecej i w przyszłym sezonie może poskleja tą szatnię
z takim trenerem i kierownictwem druzyny to wrecz spory sukces