Bayern Monachium rozpoczął sezon 23/24 od falstartu. Zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela przegrał 0:3 z RB Lipsk w Superpucharze Niemiec po hat-tricku Daniego Olmo. To był też debiut Harry'ego Kane'a w nowym zespole, który pojawił się na murawie w drugiej połowie. Szansa na rehabilitację dla Bayernu przyszła kilka dni później, kiedy to rozpoczął się nowy sezon Bundesligi. Mistrzowie Niemiec zaczęli od wyjazdowego starcia z Werderem Brema. Zgodnie ze słowami Tuchela, Kane pojawił się w podstawowym składzie Bayernu.
Bayern był wyraźnym faworytem starcia z Werderem. I objął prowadzenie bardzo szybko, bo już w czwartej minucie, gdy gospodarze stracili piłkę w środku pola. Kane zagrał akcję dwójkową z Leroyem Sane i podał prostopadle do skrzydłowego. Sane przebiegł kilkadziesiąt metrów i pokonał bramkarza Werderu, uderzając w stronę dalszego słupka. Pięć minut później mogło być 1:1, ale trafienie Niklasa Fullkruga po rzucie rożnym było zdobyte ze spalonego.
Bayern tworzył więcej sytuacji, miał zdecydowanie wyższe posiadanie piłki, natomiast długo nie był w stanie sforsować głęboko ustawionej defensywy Werderu. Swoich sił próbował m.in. Jamal Musiala, Leon Goretzka czy Noussair Mazraoui. W 42. minucie Joshua Kimmich podszedł do rzutu wolnego, natomiast jego uderzenie było fatalne. Po stronie Bayernu szczególnie wyróżniał się Leon Goretzka. Podopieczni Tuchela wyglądali dobrze, ale skuteczność pozostawiała wiele do życzenia.
Werder odważnie wszedł w drugą część, choć na początku Jiri Pavlenka musiał zareagować na strzał Sane. W 48. minucie, w okolicy pola karnego Bayernu Mitchell Weiser odebrał piłkę Alphonso Daviesowi, a potem Fullkrug zagrał wprost do Leonardo Bittencourta. Z tej akcji finalnie gola nie było. Dwie minuty później Fullkrug uderzył ponad poprzeczką bramki strzeżonej przez Svena Ulreicha. W 62. minucie okazję do strzelenia gola miał Kane, ale jego strzał bez trudu obronił Pavlenka.
Bayern szukał szans na to, by podwyższyć wynik, ale sporo prób było niecelnych. Swoich sił próbował choćby Kingsley Coman, ale raz trafił w słupek, a potem uderzył nad poprzeczką. Kane miał problemy z tym, by się odnaleźć w okolicy pola karnego rywali, ale strzelił gola w 74. minucie, wykorzystując prostopadłe podanie od Daviesa. Anglikowi pomógł też rykoszet przy wślizgu Amosa Piepera. Dziesięć minut później, ze względu na uraz, Kane'a zmienił Mathys Tel.
Ostatecznie Bayern wygrał 4:0 na inaugurację ligowych rozgrywek, a Sane zanotował dublet w 91. minucie po zagraniu od Thomasa Muellera. W 94. minucie gola strzelił Tel. Dawid Kownacki oficjalnie zadebiutował w Werderze, wchodząc w 79. minucie za Jensa Stage.