Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i Pucharu Niemiec pewne jest, że Bayern Monachium może zakończyć ten sezon z maksymalnie jednym pucharem. Obecnie zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela jest liderem ligi niemieckiej z 62 punktami po 30 meczach. Bayern potknął się tydzień temu w starciu z Mainz (1:3), z czego skrzętnie skorzystała Borussia Dortmund, pokonując 4:0 Eintracht Frankfurt. W poprzedniej kolejce monachijczycy wygrali 2:0 z Herthą Berlin, natomiast BVB zremisowało 1:1 z VfL Bochum. To oznacza, że na cztery kolejki przed końcem obie drużyny dzieli tylko jeden punkt.
Bayern Monachium poinformował pod koniec kwietnia o planach przed startem nowego sezonu. Klub przekazał w oficjalnym komunikacie, że poleci na przedsezonowe tournée do Azji (od 24 lipca do 3 sierpnia), gdzie zagra dwa sparingi. Pewne jest, że jednym z rywali Bayernu będzie Kawasaki Frontale. Zanim jednak Niemcy pojawią się na tym kontynencie, to od 15 do 20 lipca będą przebywać na obozie przygotowawczym w Tegernsee. To będzie pierwsza wizyta monachijczyków w Azji od 2008 roku.
Pierwotnie Bayern Monachium miał polecieć od razu po zakończeniu sezonu do Australii, gdzie spędziłby kilka dni i zagrał sparing z tamtejszą drużyną gwiazd. Dziennik "Bild" podaje, że finalnie do tego nie dojdzie, ponieważ organizatorzy nie wywiązali się z określonych zobowiązań finansowych. Bayern Monachium miał otrzymać za ten mecz około pięciu milionów euro. Warto dodać, że w zeszłym roku w Australii gościła Barcelona, która wygrała 3:2 po golach Ousmane'a Dembele, Ansu Fatiego i Adamy Traore. Wówczas mecz na stadionie oglądało ponad 70 tys. kibiców.
Bayern Monachium zagra jeszcze cztery mecze w tym sezonie Bundesligi. Podopieczni Thomasa Tuchela będą rywalizować z Werderem Brema (6.05), Schalke 04 (13.05), RB Lipsk (20.05) i FC Koeln (27.05).
Komentarze (0)
Bayern rezygnuje z wyprawy do Australii
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!