Robert Lewandowski dotrzymał danego słowa i wrócił do Monachium, aby właściwie pożegnać się z piłkarzami, pracownikami i dyrektorami Bayernu. Jak jego wyprawę relacjonowały niemieckie media, reprezentant Polski wręczył swoim kolegom drogie prezenty, a także odbył 15-minutową rozmowę z dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidziciem.
Spotkanie miało odbyć się w przyjaznej atmosferze, a Lewandowski jak i działacz Bayernu wyjaśnili sobie na nim wszystkie poruszane wcześniej w mediach sprawy. Bawarczycy rozpoczynają zatem nowy rozdział w historii klubu, już bez polskiego napastnika w składzie. Choć wielu ekspertów twierdzi, że Bayernowi może być trudno odnaleźć się bez Lewandowskiego, to sam Salihamidzić zauważa w tym szanse dla innych zawodników ekipy z Monachium.
- Być może będziemy teraz strzelać więcej goli? Kto wie. Mam nadzieję, że piłkarze Bayernu poczują coś w rodzaju: "teraz albo nigdy". Każdy z nich ma szansę wyjść z cienia Lewandowskiego. Dla niektórych może być to poniekąd wyzwoleniem - przyznał, cytowany przez fcbinside.de.
Według niemieckich mediów jednym z potencjalnych następców dla Lewandowskiego mógł być Harry Kane z Tottenhamu, o czym wspomniał również trener Bayernu Monachium Julian Nagelsmann. Salihamidzić zdementował jednak te doniesienia. - To są plotki. Wiele klubów gra bez nominalnej "9". Mamy bardzo szeroką kadrę i możemy zastąpić czterech piłkarzy ofensywnych, graczami o takiej samej jakości, a to bardzo rzadkie w Europie. Teraz zadaniem trenera jest sprawienie, aby to działało dobrze - ocenił.
Bayern Monachium dobrze spisał się w pierwszym oficjalnym teście bez Roberta Lewandowskiego i pokonał RB Lipsk 5:3 w meczu o Superpuchar Niemiec.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Czy można sobie kupić koszulkę Barcelony z nazwiskiem Lewandowski? Z jakim numerem? Czy podczas prezentacji znów będziemy świadkami prowizorki, czy może wreszcie przy pełnym Camp Nou Robert Lewandowski zostanie przywitany z pełną pompą?
Prezentacja Roberta Lewandowskiego. Pierwszy mecz Polaka w barwach Barcelony na Camp Nou. A także reakcje kibiców, obrazki ze stadionu oraz miejsc, które właśnie teraz stają się sportowym i nie tylko sportowym domem kapitana reprezentacji Polski. To wszystko można śledzić na Sport.pl dzięki relacjom specjalnego wysłannika Dominika Wardzichowskiego. Obrazki, smaczki, relacje na żywo, zdjęcia i wideo. Do śledzenia w Sport.pl, a także na Instagramie i TikToku.