W przeszłości zdarzały się esportowe turnieje, które rozgrywano na stadionach czy arenach sportowych. Jednak żadna nie umywa się renomą do Camp Nou - obiektu FC Barcelony. Finały Flow FiReLEAGUE 2022 zostaną zorganizowane właśnie tam, co jest ogromnym przełomem w historii sportów elektronicznych.
Esport prężnie się rozwija. Dyscyplina zaczyna trafiać już nie tylko do młodszych, ale i starszych pokoleń. W sporty elektroniczne inwestuje wiele podmiotów w tym chociażby drużyny piłkarskie. Coraz więcej klubów otwiera swoje sekcje w różnych tytułach. Jak więc widać sport tradycyjny może iść w parze z tym elektronicznym, nie wadząc sobie, a wręcz przeciwnie - pomagając.
Pojawienie się turnieju CS:GO Flow FiReLEAGUE na Camp Nou to tylko kolejny dowód na stały progres esportu. W 2022 roku Counter-Strike zawitał już na Esprit Arenę w Düsseldorf, gdzie rozgrywano 15. sezon ESL Pro League. Camp Nou to jednak klasa sama w sobie - stadion znacznie większego kalibru od tego niemieckiej Fortuny, który zbudowano przed Mistrzostwami Świata w 2006 roku.
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
Póki co nie potwierdzono, ilu widzów będzie mogło wejść na stadion FC Barcelony, aby śledzić zmagania w ramach Flow FiReLEAGUE. W turnieju weźmie udział osiem składów. Na razie na liście jest trzech pewnych uczestników - 00NATION, Imperial oraz 9z. Dojdą do nich jeszcze dwa inne zespoły z Ameryki Południowej, para z Ameryki Północnej i jeden przedstawiciel Europy.
Pula nagród Flow FiReLEAGUE 2022 wyniesie 150 tysięcy dolarów, z czego 100 tysięcy trafi do kieszeni zwycięzców. Turniej potrwa od 13 do 16 października.