Tak niemieckie media oceniły Lewandowskiego. "Dziki początek"

Robert Lewandowski wyrównał rekord 11 meczów ligowych z rzędu z golem, ale Bayern na inaugurację nowego sezonu tylko zremisował 1:1 z Borussią Moenchengladbach. Zobacz, jak niemieckie media oceniły Polaka za to spotkanie.

Arminia Bielefeld, Eintracht Frankufurt, FC Koeln, Borussia Dortmund, Werder Brema, VfB Stuttgart, FSV Mainz, Borussia Moenchengladbach, SC Freiburg, FC Augsburg. To dziesięć zespołów, z którymi pod koniec poprzedniego sezonu mierzył się Robert Lewandowski i którym strzelał przynajmniej jednego gola. W piątek dołożył kolejnego. Na inaugurację Bundesligi i w oficjalnym debiucie Juliana Nagelsmanna na ławce trenerskiej nie zdołał poprowadzić Bayernu do zwycięstwa, bo mistrz Niemiec podzielił się punktami z Borussią Moenchengladbach (1:1).

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Gol Lewandowskiego z Borussią M'gladbach Tak Lewandowski strzelił pierwszego gola w sezonie. Oszukał obrońcę [WIDEO]

Robert Lewandowski oceniony przez niemieckie media

"Bild" bardzo przeciętnie ocenił występ nawet nie tyle Lewandowskiego, ile innych piłkarzy Bayernu. Polak dostał od dziennika notę dwa - w skali 1-6, gdzie "1" oznacza klasę światową, a "6" występ poniżej krytyki. Równie wysoko w zespole Nagelsmanna zostali ocenieni tylko bramkarz Manuel Neuer i niedoświadczony prawy obrońca Josip Stanisić.

"Pierwszą szansę Lewandowski miał w 14. minucie - wtedy się nie udało. Dopiero później wykorzystał stuprocentową okazję. Z zimną krwią, gdy przed przerwą strzelił na 1:1 po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha z rzutu rożnego. W drugiej połowie, mimo dużego wysiłku, grał zbytnio wycofany" - uzasadnił serwis sport.de, który ocenił Lewandowskiego gorzej niż "Bild", bo na 2,5. Ale nikogo nie ocenił lepiej, bo takie same noty dostali Neuer, Stanisić i Niklas Suele. Nowa rola Lewego nie do końca podoba się mediom, chociaż wiele pogłosek mówiło już o tym, że Lewandowski u Nagelsmanna będzie grał nieco bardziej wycofany

Górnik Zabrze - Lech Poznań Media: Bomba Lecha Poznań! Klub chce pobić transferowy rekord

"Lewandowski mógł strzelać częściej"

"Kto inny mógł zdobyć pierwszą bramkę dla Bayernu w tym sezonie! Lewandowski po niemrawym początku pchnął swoją drużynę do przodu, ale mógł strzelać częściej" - napisał serwis spox.de, który ocenił Polaka na 2,5. Równie wysoko Kimmicha i Stansicia. Ale nie tak wysoko, jak Yanna Sommera - bramkarza Borussii, który od niemieckich serwisów dostawał notę 1 albo 1,5. "To on był bohaterem tego meczu" - uzasadniano.

"W zeszłym sezonie Lewandowski z 41 golami pobił rekord Gerda Muelllera z 1971/72, kiedy legendarny napastnik zdobył 40 goli. W piątek miał trzy okazje, ale wykorzystał tylko jedną. Zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie. Pierwszą z 42?" - pyta monachijski dzienik "Abendzeitung", który Lewandowskiego ocenił podobnie jak "Bild", czyli na 2. Tak samo Neuera i Stanisica.

Niemcy mówią o dzikim początku

- Lewandowski zawodził, ale swoje zrobił, dając Bayernowi wyrównanie przed przerwą - pisze "Bild". Robert Lewandowski grał dość sztywno, ale zrobił swoje - dodaje sportbuzzer.de. - Sędzia pokazał miłosierdzie dla Bayernu Monachium - zauważa sport1.de, a to nawiązanie do sytuacji, w której wszystkim wydawało się, że będzie rzut karny dla Borrussi, ale sędzia nie przerwał gry. To był dziki początek sezonu. Bayern uratował remis, Sommer bohaterem - podkreśla niemiecki "Focus"

Robert Lewandowski Sensacyjne informacje ws. Lewandowskiego! "Absolutnie konkretna oferta"

Kolejna okazja, by Lewandowski poprawił swój dorobek strzelecki w tym sezonie w następną niedzielę, kiedy Bayern podejmie FC Koeln (godz. 17.30). Wcześniej mistrz Niemiec zagra jednak o Superpuchar z Borussią Dortmund (wtorek, 20.30).

Więcej o: