Sensacyjne wyznanie byłego reprezentanta Polski. "Miałem ofertę z Liverpoolu"

Bartosz Białkowski swego czasu jawił się jako wielki bramkarski talent. Niemal całą karierę spędził na angielskich boiskach, jednak nigdy nie było mu dane zagrać w Premier League. Choć miał nawet propozycję od słynnego Liverpoolu, o czym opowiedział w wywiadzie dla portalu Meczyki.pl. Wiadomo, dlaczego jednokrotny reprezentant Polski nie trafił na Anfield. - Nie żałuję. Czasu się nie cofnie - przyznał.

Bartosz Białkowski swego czasu uchodził za jeden z największych bramkarskich talentów w Polsce. 17 lat temu podczas mistrzostw świata U-20 w Kanadzie grał w pierwszym składzie, sadzając na ławce Przemysława Tytonia i Wojciecha Szczęsnego. Jednak nie zrobił tak wielkiej kariery jak najmłodszy z tego grona Szczęsny, choć też mógł trafić do wielkiego klubu.

Zobacz wideo Strasburger komentuje koniec kariery Szczęsnego. "Rozumiem, że ktoś zarobił i nie musi więcej"

Bartosz Białkowski wyrabiał sobie markę w Anglii. Aż nagle poważna kontuzja

Na młodzieżowe MŚ Białkowski jechał jako gracz Southampton, które już rok wcześniej ściągnęło go z Górnika Zabrze. W drugoligowym wówczas angielskim klubie miał kapitalne wejście i z miejsca stał się podstawowym bramkarzem. Jednak po kilku tygodniach doznał poważnej kontuzji w meczu FA Cup z Newcastle (0:1), przez co wypadł na długi czas.

- Fajnie się prezentowałem, miałem niespełna 19 lat. Grałem w zespole celującym w awans do Premier League. Klub we mnie wierzył, co poczułem już po zerwaniu więzadeł, kiedy dał mi nową umowę. I to na lepszych warunkach. Niespotykane - wspominał w wywiadzie dla portalu Meczyki.pl.

To dlatego Bartosz Białkowski nie trafił do Liverpoolu. "Nie chciałem odchodzić"

37-latek, który niedawno zakończył piłkarską karierę, w tamtym okresie miał znacznie więcej zaskakujących sytuacji. Od trenera bramkarzy dowiedział się o ofercie z Liverpoolu. Teraz wyjaśnił, dlaczego nie trafił do angielskiego potentata.

- Southampton nie chciało mnie puścić, odpowiedzieli, że nie jestem na sprzedaż. Ja też odchodzić nie chciałem. W tak młodym wieku byłbym trzecim, może czwartym wyborem w Liverpoolu, miałem karierę przed sobą, chciałem regularnie grać. Czy to był błąd? Może tak, ale ja nie żałuję. Czasu się nie cofnie - powiedział.

W późniejszym czasie Białkowski miał problemy z przebiciem się do składu Southampton, przez co trafiał na wypożyczenia do Ipswich i Barnsley (oba miały miejsce w 2009 r.). W 2012 r. odszedł do Notts County, gdzie spędził dwa lata, a potem występował w Ipswich (2014-2019) oraz Millwall (2019-2024). W marcu 2018 r. jedyny raz zagrał w seniorskiej reprezentacji Polski (druga połowa przegranego 0:1 spotkania z Nigerią), z którą pojechał na mistrzostwa świata w Rosji.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (2)

Sensacyjne wyznanie byłego reprezentanta Polski. "Miałem ofertę z Liverpoolu"

polsz
7 miesięcy temu
miał propozycję.... chyba w mokrych snach
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).