To nie są łatwe tygodnie dla władz Leeds United. Po tym, jak 6 lutego klub niespodziewanie zdecydował się zwolnić amerykańskiego menedżera Jessego Marscha, przez ponad dwa tygodnie nie potrafił dogadać się z kandydatami na jego następcę.
Po tym, jak dyrektorowi sportowemu Leeds Victorowi Orcie nie udało się zakontraktować Argentyńczyka Marcelo Gallardo, Hiszpanów Carlosa Corberana (West Bromwich Albion) i Andoniego Iraoli (Rayo Vallecano), czy Holendra Arne Slota (Feyenoord Rotterdam), pojawiły się nawet informacje, że klub z Elland Road może sięgnąć po 75-letniego Harry'ego Redknappa.
Tak się jednak nie stało, ale wybór włodarzy "Pawi" i tak jest zaskakujący. We wtorek Leeds United ogłosiło, że nowym trenerem klubu będzie 52-letni hiszpański trener Javi Gracia, który przez ostatnie ponad pół roku pozostawał bez pracy, po tym jak rozstał się z katarskim Al Sadd, gdzie zastępując Xaviego Hernandeza "dowiózł" mistrzostwo Kataru, ale niedługo później odpadł w fazie grupowej Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Gracia to uznany hiszpański trener, który z dobrym skutkiem prowadził m.in. Almerię (awans do La Liga), Osasunę Pampeluna czy Malagę, ale to wszystko miało miejsce już siedem lat temu. Ostatni epizod w La Lidze, w sezonie 2020/21 w Valencii, udany już nie był i nie potrwał nawet jednego sezonu.
W międzyczasie Gracia był także trenerem rosyjskiego Rubina Kazań oraz angielskiego Watfordu. Zdecydowanie lepiej poszło mu w tym drugim klubie, gdzie wytrzymał półtora roku w latach 2018-19, co jest dużą sztuką, biorąc pod uwagę, jak często klub spod Londynu zmienia trenerów. Z Watfordem Gracia zdołał nawet awansować do finału Pucharu Anglii, gdzie został rozbity przez Manchester City aż 0:6. W lidze jego drużyna dwukrotnie wywalczyła pewne utrzymanie, kończąc rozgrywki na 14. i 11. miejscu.
Javi Gracia podpisał z Leeds "elastyczny" kontrakt, którego długość nie została podana do publicznej wiadomości. Pracę na Elland Road ma rozpocząć po otrzymaniu pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii. Zadanie ma niełatwe, bo Leeds United w tabeli Premier League jest na przedostatnim, 19. miejscu, z dwupunktową stratą do bezpiecznej strefy.