Duński obrońca odniósł uraz w pierwszej połowie meczu rozgrywanego na White Hart Lane. Grał jeszcze przez kilkanaście minut, ale ostatecznie w 27. minucie zmienił go Urugwajczyk Sebastian Coates.
- Daniel ma złamane żebro, nie jest więc w stanie grać - powiedział Kenny Dalglish, menedżer The Reds klubowej telewizji liverpoolfc.tv.
O dwóch złamanych żebrach mówi z kolei agent piłkarza duńskiemu portalowi. - To najgorsza z możliwych wiadomości. Ma złamane dwa żebra i musi odpoczywać przez najbliższe cztery tygodnie - powiedział Per Steffensen w rozmowie ze stroną sporten.tv2.dk.
Najważniejsze mecze, które na pewno opuści Duńczyk, to reprezentacyjne mecze przeciwko Cyprowi i Portugalii oraz szlagierowy mecz z Manchesterem United.