Widzew Łódź w ostatniej kolejce przegrał z walczącą o utrzymanie drużyną z Pruszkowa, ale dzięki remisowi GKS-u Katowice z Resovią (1:1) zajął drugie miejsce w tabeli i zagra w przyszłym sezonie w pierwszej lidze. Fatalne występy w poprzednich kolejkach, sprawiły jednak, że nawet gdyby Widzewowi w sobotę udało się wygrać ze Zniczem, sezon pozostawiłby po sobie niesmak.
Efektem słabej gry Widzewa w ostatnich tygodniach stało się zwolnienie Marcina Kaczmarka. - Cel, jakim był awans do wyższej klasy rozgrywkowej, został zrealizowany, ale rezultaty poszczególnych meczów i dyspozycja sportowa drużyny w minionych tygodniach znacznie odbiegały od oczekiwań, dlatego zarząd podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem - poinformowano w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie internetowej klubu.
Nazwiska następcy Kaczmarka jeszcze co prawda nie poznaliśmy, ale w mediach już pojawiają się pierwsze kandydatury. Portal newonce.sport poinformował, że nowym szkoleniowcem Widzewa może zostać Walter Pandiani.
44-letni Urugwajczyk to były piłkarz m.in. Villarreal, Espanyolu czy Birmingham.Najbardziej znany jest jednak z występów w Deportivo La Coruna, dla którego strzelił 45 goli i zaliczył 3 asysty w 132 rozegranych spotkaniach.
Gdyby Pandiani przejął drużynę Widzewa, byłby to drugi zespół w jego trenerskiej karierze. W 2019 roku był on trenerem hiszpańskiego Lorca FC.
Przeczytaj także: