Bestialski faul w meczu Fortuna 1. Ligi! "Mogliśmy stracić nie tylko punkty"

Wtorkowy mecz Fortuna 1. Ligi zapadnie w pamięć nie tylko kibicom, ale także bramkarzowi Stomila Olsztyn - Piotra Skiby. Na początku meczu z Chrobrym Głogów golkiper został brutalnie sfaulowany przez Adriana Benedyczaka.

W 3. minucie spotkania między Stomilem Olsztyn a Chrobrym Głogów doszło do niebezpiecznej sytuacji, w której bramkarz Piotr Skiba został kopnięty w twarz przez 19-letniego napastnika. Golkiper może się pochwalić ogromnym szczęściem, ponieważ obyło się bez większego urazu. - We wczorajszym spotkaniu mogliśmy stracić nie tylko punkty - napiał na Twitterze trener bramkarzy Stomilu i były reprezentant Polski - Wojciech Kowalewski. 

Brutalny faul na żółtą kartkę, bramkarz miał sporo szczęścia

Dominik Sulikowski, sędzia spotkania za brutalne wejście ukarał napastnika żółtą kartką. Po chwili przerwy, Piotr Skiba podniósł się z murawy i wrócił do gry. Szczęśliwie dla bramkarza i Stomilu Olsztyn, obyło się bez urazu.

Zobacz wideo Dariusz Żuraw: Nie czas na wytykanie błędów, musimy zrobić wszystko, aby wyciągnąć teraz maksa

Stomil Olsztyn zremisował mecz z Chrobrym Głogów 0:0. Obie drużyny znajdują się w dolnej części tabeli, jednak to drużyna z województwa dolnośląskiego jest w gorszej sytuacji. Chrobry Głogów (27 pkt) z zaledwie czterema punktami przewagi nad strefą spadkową, zajmuje 14. miejsce w tabeli. Stomil Olsztyn (30 pkt) natomiast uplasował się na 10. lokacie.

W następnej kolejce Fortuna 1. Ligi Chrobry Głogów podejmie 6 czerwca o godz. 20:10 GKS Bełchatów, który zmaga się z wieloma problemami, a Stomil Olsztyn uda się 7 czerwca do Sosnowca na mecz z tamtejszym Zagłębiem. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12:40.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.